Rodzaje marketingu, czyli jak najlepiej promować firmę?

Skąd biorą się klienci? W jaki sposób do nich dotrzeć? Czy jeśli otworzę swój sklep, piekarnię, warsztat samochodowy – zaczną kupować moje produktu lub usługi? Takie właśnie pytania zadaje sobie na co dzień wiele osób marzących o tym, by założyć swój własny biznes.

Tymczasem z prowadzeniem firmy jest jak z prowadzeniem samochodu: nie dowiesz się, czy jesteś dobrym kierowcą, jeśli nigdy nie usiądziesz za kierownicą. Praktyka czyni mistrza, ale też… nie można wsiadać do samochodu bez odpowiedniego przygotowania. Jeśli chcesz poznać tajniki prowadzenia biznesu, dowiedz się, jakie są rodzaje marketingu, które pomogą Ci pozyskać lojalnych klientów!

Jak skutecznie zdobywać klientów?

Zacznijmy od podstaw. Jeśli chcesz zdobywać klientów, a jeszcze lepiej, sprawić, by nawzajem polecali sobie Twoją firmę i chętnie wracali po więcej, musisz spełnić kilka warunków:

• Twoi potencjalni klienci powinni dowiedzieć się o istnieniu prowadzonej przez Ciebie firmy;
• Twoja oferta musi być jasno określona, a klienci powinni rozumieć, jaki produkt sprzedajesz lub na czym polegają Twoje usługi;
• musisz zaprezentować korzyści, jakie wynikają z zostania klientem Twojej firmy;
• na koniec warto zadbać o to, by pokazać, w jaki sposób się z Tobą skontaktować i zostać Twoim klientem. Najlepiej, żeby to było bardzo łatwe!

Aby sprawnie realizować te cele, niezbędne będą działania marketingowe. Dzięki nim dotrzesz do klienta i będziesz mieć wpływ na postrzeganie Twojej marki.

Najpopularniejsze działania marketingowe

Dziś Twój klient może znaleźć opinię o Twojej firmie, zanim jeszcze skorzysta z jej usług. Wszystko to za sprawą internetu i tzw. efektu ZMOT, czyli zero moment of truth (zerowy moment prawdy).

Wystarczy chwila, by dowiedzieć się, ile kosztuje produkt u konkurencji i czy w danej restauracji lepiej zamówić rybę czy raczej kurczaka. Dlatego dziś najpopularniejszymi rodzajami marketingu są te, które dadzą Ci dobrą pozycję i pozytywne opinie w sieci.

1. Content marketing

Pod nazwą content marketing kryją się wszelkiego rodzaju treści publikowane w internecie. Mogą to być teksty, zdjęcia, podcasty czy nagrania wideo. Niektóre firmy wykorzystują już nawet wirtualną rzeczywistość, tworząc światy w metaverse (w fikcyjnym wszechświecie).

Ciekawe podcasty, pomocne artykuły, tik-toki czy filmiki pokazujące, jak uporać się z jakimś problemem, przyciągają uwagę internautów i przy okazji pokazują im, że firma istnieje. Mogą też zawierać informacje, dlaczego Twój produkt czy usługa są super – wtedy dodatkowo zachęcają do zakupów.

Content daje Ci okazję do powiedzenia, co Twoja firma robi najlepiej, w jaki sposób korzystać z produktów, które sprzedajesz albo jaki świetny efekt dają Twoje usługi. Na pewno widujesz mnóstwo tego typu treści w sieci. Czas zacząć tworzyć własne!

Co może pójść nie tak? Może brakować Ci pomysłów na treści bądź też mogą pojawić się trudności z wymyślaniem takich, które naprawdę spodobają się klientom. Jednak najczęstszym błędem jest zapominanie o tym, że treści potrzebują promocji.

Co to znaczy? Chodzi o to, że takich filmików, podcastów czy tekstów każdego dnia powstają co najmniej setki tysięcy. Na YouTubie dziennie lądowało ponad 85 tys. nowych filmów, a było to… ponad dekadę temu. Dlatego jeśli już zdecydujesz się stworzyć ciekawy, wartościowy materiał, poświęcisz swój czas (a często i pieniądze) na jego przygotowanie, pomyśl też o budżecie na reklamę.

Z reklamą wiążą się koszty, ale przecież nie chcesz poświęcać czasu na tworzenie treści, których nikt nie zobaczy, prawda?

2. Marketing w mediach społecznościowych

Instagram, TikTok, Facebook – media społecznościowe zna dziś każdy i Ty też pewnie z nich korzystasz. Nic dziwnego, że wiele osób po założeniu firmy od razu myśli o social mediach jak o miejscu, gdzie warto się pokazać, będąc już przedsiębiorcą.

To prawda – media społecznościowe mają tę moc. Prawie 90% polskich internautów korzysta z Facebooka#1¹! To dla Ciebie duża szansa, ale zarazem wyzwanie. Te statystyki oznaczają to ogromną konkurencję. Posty – albo jak pisaliśmy wcześniej, content – jest oceniany przez specjalne algorytmy, które decydują, kto ma je zobaczyć. Dodatkowo wszystkie media społecznościowe mają możliwość sponsorowania treści, czyli płacenia za to, by wyświetlały się większej liczbie użytkowników. Jak z tego mądrze korzystać? [0: https://wearesocial.com/uk/blog/2022/01/digital-2022-another-year-of-bumper-growth-2/ ]

Przeanalizujmy to na przykładzie warsztatu samochodowego. Jakie kroki może podjąć właściciel?

• W wybranym medium społecznościowym zakłada konto firmowe i dokładnie uzupełnia swój profil. To bardzo ważny krok, bo w tym miejscu jego klienci znajdą informacje np. o godzinach pracy, dojeździe do firmy, numerze telefonu, na jaki mogą dzwonić, usługach znajdujących się w ofercie itd.
• Wymyśla i opracowuje dobry content, który zainteresuje jego klientów i wywoła pod postami reakcje (pulubienia, komentarze). W przypadku warsztatu może np. wrzucać zdjęcia „przed” i „po”, które pokazują, jak dobrym jest specem, albo też publikować ciekawostki z dziedziny motoryzacji.
• Zaprasza do śledzenia strony swoich znajomych – ale wcale nie wszystkich! Kluczową rolę odgrywa tutaj algorytm: im więcej spośród obserwujących daną stronę będzie prawdziwymi fanami motoryzacji, tym lepiej algorytm oceni stronę i tym chętniej wyświetli jej treści innym użytkownikom.
• Promuje treści za pomocą reklam, pamiętając o tym, że w mediach społecznościowych wydać pieniądze jest bardzo łatwo, ale ustawić naprawdę dobrze przemyślaną i skuteczną reklamę – dużo trudniej. Dlaczego? Oto przykład: właściciel warsztatu robi wymianę opon w dobrej cenie i chce, by jak najwięcej osób się o tym dowiedziało. Najlepsza promocja posta to taka, kiedy zobaczą go właściciele samochodów osobowych mieszkający niedaleko jego warsztatu. Nie ma sensu przecież informować o tym kierowcy z miejscowości oddalonej o 300 km. Reklamy są ważne i warto z nimi eksperymentować, ale trzeba unikać przepalania pieniędzy.

3. Marketing w wyszukiwarce

Marketing w wyszukiwarce to temat na książkę! I rzeczywiście, takich książek powstało już mnóstwo, dlatego przybliżymy Ci tylko podstawy.

Marketing w wyszukiwarkach nazywa się także skrótowcem SEM – search engine marketing. Można go podzielić na dwa rodzaje działań: SEO – search engine optimisation (inaczej pozycjonowanie) oraz reklamy, najczęściej Google Ads. Jedna i druga kategoria działań ma sprawić, że Twoja firma pojawi się na szczycie listy wyników wyszukiwania (zwykle w wyszukiwarce Google, bo jest najpopularniejsza).

Jeśli chodzi o wyniki, to reklamy dają je w zasadzie natychmiastowo, a na rezultaty działań SEO trzeba czekać kilka miesięcy (rzadko pojawiają się szybko). Ważne pojęcia, które trzeba znać, to white hat SEO i black hat SEO – pierwsza to najlepsze praktyki w zakresie pozycjonowania, a druga… no cóż, to zestaw działań, które być może przybliżą Cię do wysokich pozycji w Google, ale mogą też równie dobrze skończyć się blokadą dla Twojej strony.

4. E-mail marketing

E-mail marketing w najprostszym wydaniu polega na komunikacji z potencjalnymi klientami za pomocą e-maili. W wersji nieco bardziej skomplikowanej wykorzystuje systemy marketing automation, czyli dopasowuje wysyłkę komunikatów do akcji podejmowanych przez klienta. Zdarzyło Ci się w sklepie internetowym wrzucić kilka produktów do koszyka, a potem o nich zapomnieć? Jeśli w Twojej skrzynce pojawił się e-mail przypominający o dokończeniu zakupów, to właśnie był to jeden z mechanizmów marketing automation.

O e-mail marketingu warto wiedzieć, że jest jedną z najważniejszych ścieżek nakłaniania klientów do zakupu. Jeśli planujesz prowadzić sklep internetowy, baza mailingowa naprawdę Ci się przyda. Możesz ją budować w prosty sposób, zachęcając użytkowników strony, by zostawili maila, a poinformujesz ich o nadchodzących promocjach.

Zanim przystąpisz do zbierania maili, pamiętaj o kwestiach RODO. Do wysyłki mailingów będziesz potrzebować odpowiedniego narzędzia. W Polsce popularne są np. Freshmail, GetResponse czy Sendinblue. Na stronach oficjalnych wymienionych propozycji znajdziesz więcej informacji na temat integracji newslettera z Twoją stroną internetową czy też wiadomości dotyczące kwestii prawnych, a do tego mnóstwo przykładów, inspiracji i dobrych praktyk.

5. Influencer marketing

W dobie rosnącej popularności mediów społecznościowych pojawia się coraz większej liczby influencerów, czyli osób, które zyskują popularność i mają dużą liczbę obserwujących, firmy bardzo szybko zaczęły wykorzystywać to zjawisko do promowania swoich produktów. Ty też możesz to zrobić, ale warto wybrać odpowiednią osobę, która zgromadziła oddaną i aktywną społeczność internautów.

Co ciekawe, grupa kilku czy kilkunastu mniejszych influencerów potrafi wykreować większe zainteresowanie produktami i lepsze wyniki sprzedażowe niż jedna kampania z gwiazdą. Nie jest to regułą, ale to zjawisko wykorzystują firmy łączące przedsiębiorców z influencerami, jak na przykład Indahash czy LifeTube.

Jedną z ważniejszych rzeczy w tego rodzaju działaniach marketingowych jest zgodność zainteresowań grupy odbiorców influencera z Twoim produktem. Do tego oczywiście reklama powinna być poprzedzona dobrym poznaniem Twojego produktu, rzetelną oceną i akceptacją. Jeśli tego zabraknie, zarówno Ty, jak i influencer, możecie szybko stracić wiarygodność.

ATL marketing – czyli ulotki i billboardy reklamowe

Przeszliśmy przez najpopularniejsze rodzaje marketingu internetowego, ale nie możemy zapominać o marketingu w terenie, czyli działaniach offline.

Jeśli weźmiemy pod uwagę podział na ATL i BTL, to pojawia się nam jeszcze jedna linia – i to dosłownie! ATL to skrót od above the line (powyżej linii), a BTL – below the line (poniżej linii).

Ta umowna linia oddziela wszystkich potencjalnych klientów od tych, którzy już mieli kontakt z firmą.

Kampanie ATL to takie, które są skierowane do szerokiego grona odbiorców – jak na przykład billboard, który może zobaczyć każdy. Działania BTL są skierowane do wybranej grupy odbiorców, np. Twoich fanów na Facebooku czy czytelników newslettera.

Reklamy takie jak ulotki, plakaty rozwieszone na słupach ogłoszeniowych czy billboardy są zwykle – w przypadku małych firm – droższe niż reklama w mediach społecznościowych czy w Google, kierowana do znacznie mniejszej grupy potencjalnych klientów. Formy ATL mogą się sprawdzić dla pewnej grupy produktów, zwłaszcza takich, które mają naprawdę szeroką grupę odbiorców jak np. filmy, telefonie komórkowe, platformy streamingowe. W innym przypadku trzeba się nad tym dobrze zastanowić.

Mamy nadzieję, że po przeczytaniu tego tekstu wiesz, jakie są podstawowe rodzaje marketingu i że dzięki nim możesz skutecznie promować swoją firmę.

Na koniec pamiętaj o jednej ważnej rzeczy, o której pisaliśmy na początku artykułu: w dobie internetu opinie o Twojej firmie, produktach i usługach pojawią się w sieci niemal natychmiast. Rekomendacje innych będą zawsze bardziej wiarygodne niż informacje z Twojej strony internetowej. Dlatego postaw na dobrą obsługę klienta, a kolejnych przyciągnie siła poleceń. Trzymamy kciuki!

¹ https://wearesocial.com/uk/blog/2022/01/digital-2022-another-year-of-bumper-growth-2/