Zarabianie przez internet, czyli 5 ciekawych pomysłów na pracę z domu

8 min

kobieta pracuje online, dlatego siedzi przed laptopem i uśmiecha się

Marzysz o pracy bez wychodzenia z domu albo chcesz pracować z dowolnego miejsca na świecie? To nie tylko możliwe, ale również coraz bardziej popularne rozwiązanie. Dowiedz się, jak zarabiać przez internet i poznaj 5 sprawdzonych sposobów na własny biznes online.

Chyba żadne narzędzie nie wpłynęło na rynek pracy tak bardzo jak internet. Rozwój technologii sprawia, że coraz więcej osób decyduje się na zarabianie online, w różnej formie: przez inwestowanie w kryptowaluty i inne aktywa, wypełnianie ankiet lub zakładając duży biznes działający wyłącznie w przestrzeni wirtualnej. Wiele osób zarabia również dzięki samodzielnie tworzonym treściom. Ale jaki w tym wszystkim jest klucz do sukcesu? Przede wszystkim warto mieć dobry pomysł na biznes i konkretne umiejętności: często okażą się ważniejsze niż kapitał początkowy i duże doświadczenie.

Usługi tłumaczeniowe – dla znających języki obce

Globalny rynek potrzebuje wielu specjalistów. Wśród nich wciąż niezbędne są osoby znające języki obce. Branża tłumaczeniowa dynamicznie się rozwija. Dziś często opiera się na dokumentach cyfrowych, a to oznacza, że większość tłumaczy może pracować w pełni zdalnie i zasadniczo wykonywać swoje obowiązki z dowolnego miejsca z dostępem do internetu. Oczywiście również sam proces tłumaczenia uległ zmianie. Został w znacznym stopniu zautomatyzowany i poza znajomością konkretnej pary językowej warto umieć również obsługiwać oprogramowanie CAT (computer-assisted translation – komputerowe wsparcie tłumaczenia) oraz narzędzia wykorzystujące sztuczną inteligencję.

Tłumaczenia to sposób na zarabianie przez internet dla osób, które bardzo dobrze znają język obcy. Sama praca może wyglądać przy tym w różny sposób. Dobrym źródłem dochodu może być tłumaczenie różnego typu dokumentów, takich jak umowy, formularze czy artykuły, ale nie brakuje również zleceń np. dla osób specjalizujących się w tłumaczeniu literatury. Popularnym kierunkiem rozwoju tłumaczy, zwłaszcza tych pasjonujących się grami wideo, jest lokalizacja gier komputerowych.

Jak zacząć działać w branży tłumaczeń?

Zawód tłumacza jest bardzo różnorodny. Formalne wykształcenie filologiczne nie zawsze jest kluczowym kryterium branym pod uwagę przez zleceniodawców czy firmy nawiązujące współpracę z tłumaczami. W wielu przypadkach zdecydowanie ważniejsze będą referencje, faktyczne umiejętności tłumaczenia i portfolio

Zwróć uwagę, że na innych zasadach opiera się zawód tłumacza przysięgłego, który może przygotowywać tłumaczenia poświadczone uznawane np. przez urzędy. Aby nim zostać, konieczne jest zdanie specjalnego egzaminu oraz uzyskanie uprawnień. 

Jeśli zastanawiasz się nad rozpoczęciem pracy tłumacza, warto przede wszystkim opracować dobry model działania. Weź pod uwagę, jak będziesz pozyskiwać klientów i wykonywać swoje obowiązki. Do wyboru masz m.in.:

  • podjęcie współpracy z agencjami tłumaczeń: agencje tłumaczeń to przedsiębiorstwa, które specjalizują się w świadczeniu usług tłumaczeniowych dla swoich klientów. W tym celu współpracują z niezależnymi tłumaczami. Zwykle możliwe jest zatrudnienie na podstawie umowy cywilnoprawnej lub na zasadach B2B. Bez wątpienia podstawową zaletą korzystania z tego rodzaju pośrednictwa jest brak konieczności poszukiwania klientów na własną rękę. Z drugiej strony może się to wiązać z niższymi stawkami;
  • nawiązanie bezpośredniej współpracy z firmami: przedsiębiorstwa z wielu branż są zainteresowane zatrudnianiem tłumaczy – zwłaszcza ekspertów specjalizujących się w konkretnej dziedzinie – i bardzo chętnie podejmują z nimi współpracę online. Może się to również wiązać z zatrudnieniem na podstawie umowy o pracę lub B2B;
  • freelancing: wielu tłumaczy działa w charakterze tzw. wolnych strzelców, czyli freelancerów. Zwykle wiąże się to z samozatrudnieniem i prowadzeniem jednoosobowej działalności gospodarczej. Pamiętaj, że w takim scenariuszu jednym z obowiązków, poza samym tłumaczeniem, będzie również aktywne pozyskiwanie klientów oraz wykonywanie zadań związanych z prowadzeniem małej firmy. Poza tym konieczne może stać się również zainwestowanie np. w marketing

Ile można zarobić na takiej pracy?

Tłumaczenia mogą stać się idealnym sposobem na zarabianie pieniędzy przez internet w przypadku osób, które bardzo dobrze znają język obcy. To, ile uda się zarobić, zależy od kilku czynników, przede wszystkim:

  • pary językowej: w przypadku tłumaczeń na popularne języki, takie jak angielski, niemiecki czy hiszpański – ze względu na ich duże rozpowszechnienie – obowiązują standardowe stawki, ale dużo więcej zarobią tłumacze języków rzadziej spotykanych języków, w tym orientalnych (oczywiście z drugiej strony może to oznaczać trudniejsze pozyskanie nowych klientów);
  • specjalizacji: podobnie jak w każdym innym rodzaju działalności, więcej mogą zarobić eksperci w konkretnej dziedzinie. Lepiej zarobisz jako tłumacz np. tekstów medycznych czy prawniczych, na mniejsze stawki mogą liczyć osoby wykonujące tłumaczenia ogólne;
  • formy prowadzonej działalności: zarabianie w domu przez internet nie zawsze musi oznaczać prowadzenie działalności gospodarczej. Sporą popularnością cieszą się również umowy cywilnoprawne. Możliwe jest nawet bezpośrednie zatrudnienie na etacie w ramach umowy o pracę. Ma to rzecz jasna przełożenie na to, jakie fundusze zostaną w kieszeni tłumacza;
  • kwalifikacji i doświadczenia: również w tym przypadku sprawdza się podstawowa zasada: dobrze wykwalifikowane osoby, które mogą pochwalić się rozbudowanym portfolio i uznaniem w branży, otrzymają lepsze warunki współpracy.

Na jakie stawki możesz liczyć? W przypadku tłumaczenia z języka angielskiego, niemieckiego, francuskiego czy hiszpańskiego na język polski zwykle oferuje się minimum 35 zł za stronę rozliczeniową, która wynosi 1800 znaków ze spacjami. Tłumaczenie na język obcy oznacza wyższą kwotę, ok. 45 zł. Więcej zarobisz też na tłumaczeniach rzadszych języków – np. tłumaczenie z czeskiego czy węgierskiego to ok. 55 zł za stronę, a na te języki ok. 65 zł. Najmniej popularne języki pozwalają zarobić nawet ok. 100 zł za stronę.

Copywriting – dla mających lekkie pióro

Umiesz i lubić pisać i marzysz o zarabianiu jako pisarz? Może się okazać, że to sposób na naprawdę łatwe zarabianie przez internet. W tym celu warto zainteresować się karierą copywritera. Czym zajmują się ci specjaliści? Przede wszystkim przygotowywaniem zróżnicowanych tekstów o charakterze marketingowym: od sloganów i nazw przez artykuły blogowe i wpisy w mediach społecznościowych aż po długie publikacje. Zarabianie na pisaniu może więc wiązać się ze sporą różnorodnością. Bez wątpienia wymaga jednak również konkretnych umiejętności. Lekkie pióro to nie wszystko. Dobra informacja jest taka, że aby zostać copywriterem, nie trzeba mieć konkretnego wykształcenia.

Warto również zatroszczyć się o swoją wiedzę dotyczącą różnych zagadnień związanych z digital marketingiem, w tym SEO. Wielu copywriterów tworzy teksty, które mają być nie tylko przydatne z perspektywy użytkowników, ale również algorytmów wyszukiwarek. Aby osiągały jak najwyższe pozycje w wynikach wyszukiwania, konieczne jest ich przemyślane przygotowanie. Coraz częściej w tym celu nie wystarcza standardowy edytor tekstu, ale sięga się po specjalne narzędzia, które pozwalają na uzyskanie lepszych rezultatów. Warsztat copywriterów ciągle wymaga doskonalenia.

Gdzie szukać pierwszych zleceń?

Podobnie jak w przypadku wielu innych profesji, również w kontekście copywritingu jednym największych wyzwań będzie znalezienie pierwszych klientów. W początkowej fazie, jeszcze zanim stworzysz rozbudowane portfolio, dobrym rozwiązaniem może okazać się skorzystanie ze wsparcia specjalnych giełd tekstów. Dzięki nim pozyskanie zleceń będzie łatwiejsze, będzie się jednak wiązało z prowizją. Można również spróbować bezpośredniego nawiązania współpracy z firmami poszukującymi początkujących copywriterów.

Copywriterzy bardzo często decydują się na samozatrudnienie: pisanie tekstów dla wielu klientów bez wątpienia wiąże się z ciekawymi wyzwaniami i perspektywami biznesowymi. Jeżeli chcesz działać na własną rękę, część czasu poświęć na poszukiwanie nowych zleceń i budowanie relacji z dotychczasowymi współpracownikami. Spróbuj nawiązać kontakt z agencjami reklamowymi i marketingowymi. Mogą ułatwić Ci proces poszukiwania dochodowych zleceń i rozwinięcie początkującego biznesu, ponieważ agencje stale potrzebują copywriterów do współpracy.

Jakie są zarobki copywriterów?

Copywriting to jeden z częściej wybieranych sposobów na zarabianie w internecie i może przynieść wysokie zyski. Na to, jak będą wyglądać rozliczenia, wpływ ma wiele czynników. Copywriting, wbrew powszechnej opinii, jest bardzo rozbudowanym zagadnieniem. Ile można zarobić w ten sposób? Oto przykładowe stawki:

  • tworzenie treści pod SEO, w tym opisów produktów czy artykułów blogowych zazwyczaj rozlicza się w przeliczeniu na 1000 znaków ze spacjami. Widełki zaczynają się w okolicach 10 zł, jednak wielu specjalistów zarabia zdecydowanie więcej. Standardem są zarobki w przedziale 20–60 zł za 1000 znaków ze spacjami;
  • artykuły eksperckie wymagają merytorycznej wiedzy i przeprowadzenia skrupulatnego researchu, a to przekłada się na stawki. W przeliczeniu na 1000 znaków ze spacjami mogą przynieść nawet kilkaset złotych;
  • treści o charakterze marketingowym, np. teksty stron internetowych czy broszury promocyjne zwykle wyceniane są w ramach konkretnego zlecenia. Cena zależy od indywidualnych ustaleń pomiędzy copywriterem a klientem – może sięgnąć od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych;
  • scenariusze, ponieważ ważnym aspektem pracy copywriterów jest przygotowywanie skryptów reklam. W tym przypadku ponownie wszystko zależy od konkretnego zlecenia, jednak można w ten sposób zarobić nawet kilka tysięcy złotych za jeden scenariusz;
  • hasła reklamowe, naming, jednak wymyślanie chwytliwych haseł reklamowych czy nazw marek to wymagający proces, którym również zajmują się copywriterzy. Choć te zadania nie wiążą się z przygotowywaniem rozbudowanych tekstów, zwykle towarzyszą im najwyższe wypłaty, które mogą sięgać nawet kilkunastu lub kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Media społecznościowe – dla przedsiębiorczych

Żyjemy w czasach, w których większość młodych ludzi marzy o utrzymywaniu się z działalności w mediach społecznościowych. Potwierdziły to także wyniki badań: już w 2018 roku świat zszokował wynik badania The Harris Poll na zlecenie Lego, w którym okazało się, że trzy razy więcej dzieci w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii chce być vlogerami niż astronautami1 (badanie było przeprowadzone ze względu na 50 rocznicę startu programu Apollo 11). Z kolei Raport Morning Consult obejmujący przedstawicieli Gen Z i millenialsów wskazuje natomiast, że aż 86% z nich chętnie zarabiałoby na publikacji sponsorowanych postów2. W przekonaniu wielu – nie tylko młodych ludzi – to jeden z najprostszych i najefektywniejszych sposobów na zarabianie przez internet. Czy to prawda? Jak najbardziej. Oczywiście, aby czerpać wysokie zyski, musisz robić zdecydowanie więcej, niż tylko prowadzić swój profil. Przyda Ci się również wiedza z zakresu digital marketingu i zarządzania własnym biznesem. 

Osoby interesujące się zarabianiem za pośrednictwem najpopularniejszych platform powinny w pierwszej kolejności tworzyć ciekawe i angażujące treści, które pomogą im zbudować społeczność. W tym celu warto rozważyć także specjalistyczne szkolenia, które będą w stanie dobrze przygotować przyszłą gwiazdę mediów społecznościowych do rozwijania samodzielnego biznesu. Poniżej znajdziesz kilka inspiracji.

Zarabianie przez Instagram 

Instagram to jedna z najpopularniejszych platform społecznościowych, która powstała 2010 roku. Niedługo potem serwis został wykupiony przez Facebooka, a zakres możliwości – także tych pozwalających na zarabianie na reklamach i postach sponsorowanych – zdecydowanie się zwiększył.

Ile można zarobić na Instagramie? Podstawowym kryterium branym pod uwagę przez przedstawicieli firm chcących reklamować w ten sposób swoje produkty są zasięgi. Sufit znajduje się naprawdę wysoko. Według serwisu Influencer MarketingHub lider rankingu, Cristiano Ronaldo, może liczyć na ponad 2,3 mln dolarów za post. Niewiele mniej zyska Kylie Jenner (1,8 mln USD), a podium zamyka Leo Messi (1,77 mln USD)3

Oczywiście dojście do takiego poziomu zarobków i popularności nie jest wcale konieczne, aby zacząć uzyskiwać dochody. Jest to możliwe nawet w przypadku profili, które dopiero zdobywają popularność. Wyróżnia się:

  • nanoinflucenerów: w tej kategorii znajdują się instagramerzy, którzy mają od kilkuset do kilku tysięcy obserwujących. Zasięgi nie są więc duże, ale często okazuje się, że są to osoby rozpoznawalne w swojej niszy, co pozwala im podjąć współpracę zarówno barterowo, jak i w zamian za wynagrodzenie;
  • mikroinfluencerów: to użytkownicy portali społecznościowych, którym udało się zgromadzić od kilku do 100 000 obserwatorów. W tej grupie zasięgi, a więc również zarobki, są oczywiście wyższe. W zamian za jeden sponsorowany post można oczekiwać nawet do kilkunastu tysięcy złotych;
  • makroinfluencerów: to użytkownicy, których obserwuje powyżej 100 000 osób. Oczywiście znajduje to przełożenie na koszt współpracy: zarobek może sięgnąć nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Kanał na YouTube

A jeśli zamiast zdjęć wolisz publikować filmy i wiesz, co należy zrobić, aby były interesujące z punktu widzenia widzów – załóż własny kanał na YouTube. To największa w sieci biblioteka plików wideo dostępna dla wszystkich zainteresowanych osób. Kariera youtubera umożliwia także osiąganie bardzo wysokich wpływów na rachunek. Oczywiście i w tym przypadku kluczową kwestią są zasięgi i oglądalność. 

Reklamy Adsense i przychody z YouTube Premium (a więc forma „rekompensaty” dla twórcy za ruch generowany przez użytkowników korzystających z płatnej subskrypcji YouTube) to jednak nie wszystko. Platforma należąca do Google pozwala również między innymi na łatwe finansowe wspierania kanału przez widzów. Oprócz tego oferuje opcję sprzedaży własnych produktów, co może stać się dodatkowym źródłem dochodu.

Czy można zarabiać na TikToku?

Jednak najszybciej rozwijającą się obecnie platformą społecznościową jest TikTok. Aplikacja umożliwiająca tworzenie krótkich filmików cieszy się olbrzymią popularnością zwłaszcza wśród przedstawicieli najmłodszego pokolenia, co sprawia, że marketingowcy chętnie podejmują współpracę z tiktokerami. 

Według danych Influencer MarketingHub każdy tysiąc wyświetleń treści na TikToku pozwala na uzyskanie od 0,02 do 0,04 dolara4. Oczywiście oficjalny program partnerski TikToka to niejedyne źródło dochodów. Równolegle można zarabiać np. na tworzeniu materiałów sponsorowanych, w aplikacji możliwe jest również zarabianie w trakcie transmisji na żywo.

Choć powyższe platformy sporo różni, wiele je również łączy. Przede wszystkim samo tworzenie materiałów nie wystarczy. Konieczne jest również aktywne poszukiwanie firm zainteresowanych współpracą i utrzymywanie kontaktu z klientami. Na początku działalności dobrym rozwiązaniem może okazać się podjęcie współpracy z sieciami partnerskimi, które ułatwią docieranie do firm zainteresowanych promocją.

Grafika i montaż wideo – dla kreatywnych

W sieci można również znaleźć dużo atrakcyjnych ofert dla grafików czy specjalistów zajmujących się obróbką wideo. W każdym przypadku zasada jest taka sama: to Ty decydujesz, kiedy i jak pracujesz. Możesz podjąć współpracę z jedną firmą, która szuka eksperta w konkretnej dziedzinie na stałe lub oferować swoje usługi wielu klientom i działać jako freelancer. W tym przypadku również podstawową rolę odgrywa to, co potrafisz. Ważnym dokumentem będzie wobec tego portfolio zawierające zrealizowane do tej pory projekty. Formalne wykształcenie ma drugorzędne znaczenie. Nawet hobbysta, który np. w wolnych chwilach zajmuje się grafiką komputerową czy montażem filmów, może zamienić swoją pasję w świetnie płatną pracę.

Jak zacząć działać jako grafik lub montażysta?

Podobnie jak w przypadku copywritingu czy tłumaczeń dobrym punktem wyjścia może okazać się skorzystanie z serwisów specjalizujących się w pośrednictwie pomiędzy zleceniodawcami i zleceniobiorcami. Ogłoszenia, które się tam znajdują, zazwyczaj nie pozwalają na osiągnięcie bardzo wysokich przychodów, jednak mogą ułatwić przygotowanie profesjonalnego portfolio. 

Dobrym pomysłem może okazać się wzięcie udziału w różnego typu programach stażowych umożliwiających zdobycie pierwszych zleceń i dotarcie do klientów. Dla wielu początkujących grafików i montażystów przydatne okażą się również kursy i szkolenia. Są nie tylko szansą na zdobycie wiedzy i rozbudowę warsztatu, ale pozwalają również zdobyć bezcenne kontakty, które przydadzą się w początkowym okresie działania.

Graficy i montażyści mogą oczywiście współpracować bezpośrednio z klientami, ale bardzo często bazują na współpracach z agencjami marketingowymi czy kreatywnymi. To znacznie ułatwia regularne pozyskiwanie zleceń. 

W jakie programy warto zainwestować?

Wykonywanie projektów graficznych czy montowanie filmów wymaga nie tylko określonych umiejętności, ale również posiadania konkretnych narzędzi. Dostęp do nich może być bardzo kosztowny, ale to jeden z kluczowych kosztów działalności tego typu. Co okaże się przydatne? 

Wielu grafików stawia na pakiet Adobe. Należy do niego przede wszystkim jeden z najbardziej popularnych i rozbudowanych programów na rynku, czyli Adobe Photoshop. W przypadku grafiki wektorowej dużą popularnością cieszy się Adobe Illustrator, zdecydowanie tańszą alternatywą dla niego jest natomiast Sketch. 

Część grafików zamiast pakietu Adobe wybiera środowisko Corel Draw. W przypadku montażu filmów konieczna może okazać się inwestycja w Adobe Premiere Elements, Lightworks lub Sony Vegas. Dla tych narzędzi istnieją darmowe alternatywy, jednak w większości przypadków gwarantują zdecydowanie mniejszą funkcjonalność i nie są wykorzystywane przez profesjonalistów. 

Zwróć także uwagę, że koszty generują nie tylko zakupy licencji lub subskrypcji oprogramowania, ale również wiele innych zasobów niezbędnych w trakcie codziennej pracy, takich jak kroje pisma, szablony i inne elementy graficzne. Ostatecznie co miesiąc może się to wiązać z wydatkami od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Kto będzie je ponosił? W większości przypadków freelancerzy muszą samodzielnie dbać o elementy swojego warsztatu, a z punktu widzenia klienta liczy się jedynie ostateczny rezultat. Zdarza się jednak – zwłaszcza jeżeli dojdzie do nawiązania bliższej współpracy z konkretną firmą – że zleceniodawca udostępnia grafikowi lub montażyście niezbędne narzędzia, w tym również oprogramowanie.

Działalność ekspercka – dla autorów kursów i szkoleń

Jeśli masz ekspercką wiedzę, praca przez internet będzie idealna dla Ciebie. Ten segment rynku rozwija się w bardzo szybkim tempie i daje do dyspozycji wiele różnych modeli docierania do uczniów i przekazywania informacji. Oczywiście wciąż sporą popularnością cieszy się prowadzenie standardowych lekcji i korepetycji. Jest to często wybierany schemat zwłaszcza w przypadku lektorów języków obcych lub nauczycieli specjalizujących się w przygotowywaniu do egzaminów.

Możliwości jest jednak zdecydowanie więcej, a jeszcze wyższe dochody pozwalają osiągać kursy i szkolenia online. Przede wszystkim dają możliwość automatyzacji wielu procesów i działania na szeroką skalę. Poza dostępem do treści na żywo użytkownicy np. po rejestracji na platformie e-learningowej mogą otrzymać szkolenie w postaci nagrań i dodatkowych materiałów. Dzięki temu samodzielnie zdecydują, kiedy chcą się uczyć, a Ty możesz czerpać dochód pasywny.

Na czym polega sprzedaż eksperckich kursów i szkoleń?

Działalność szkoleniowa może być znakomitym uzupełnieniem przychodów eksperta. Co wyjątkowo ważne: kursy mogą być poświęcone dowolnemu zagadnieniu, którym są zainteresowani użytkownicy. Programista może więc dzielić się wiedzą dotyczącą programowania, grafik komputerowy może pokazywać innym, jak tworzyć własne projekty, a copywriter uczyć pisania tekstów zgodnych z wytycznymi SEO. 

Do dyspozycji jest wiele narzędzi, które usprawnią cały proces. Dostępne są platformy, które umożliwiają wgranie kompletnych kursów online, a następnie łatwe i bezpieczne rozliczenie sprzedaży. Wiąże się to jednak z koniecznością opłacenia prowizji, która w znacznym stopniu wpłynie na ostateczny dochód

Inną możliwością jest działanie na własną rękę. Zarządzanie kursami będzie łatwiejsze dzięki platformom LMS (learning management system). Wiele z nich jest dostępnych za darmo i pozwala na integrację np. z Twoją stroną internetową oraz bramkami płatności, więc możesz samodzielnie przygotować kompletne środowisko pozwalające na tworzenie i udostępnianie kursów online.

Jak promować swoją ofertę szkoleniową?

Niezależnie od tego, jaki model działania wybierzesz, aby kursy online mogły przynosić Ci stabilne zyski i stać się źródłem dochodu, musisz postawić na ich promocję. Jak to zrobić? Przede wszystkim zadbaj o własny wizerunek. 

Personal Branding pozwoli Ci zbudować silną markę osobistą i podnieść atrakcyjność Twoich kursów. W tym celu możesz posłużyć się również mediami społecznościowymi. Dobrym rozwiązaniem będzie stworzenie własnej strony internetowej i bloga, na którym będziesz dzielić się wiedzą. Marketing treści pozwala osiągnąć znakomite rezultaty. 

Jeśli wolisz formaty video, warto natomiast pomyśleć o kanale YouTube. Stworzenie społeczności ekspertów to znakomity sposób na promowanie kursów i szkoleń. Poza tym możesz również sięgnąć po standardowe narzędzia marketingowe, w tym płatne kampanie reklamowe, które pozwolą dotrzeć do szerszego grona odbiorców.

1 https://theharrispoll.com/briefs/lego-group-kicks-off-global-program-to-inspire-the-next-generation-of-space-explorers-as-nasa-celebrates-50-years-of-moon-landing/

2 https://morningconsult.com/influencer-report-engaging-gen-z-and-millennials/

3 https://influencermarketinghub.com/instagram-highest-paid/

4 https://influencermarketinghub.com/how-much-does-tiktok-pay/

 

 

Czy ten artykuł był przydatny?
średnia: 0 | 0 ocen

Przeglądaj tematy