- #podcastwięcej artykułów z tagiem:#podcast
- #na startwięcej artykułów z tagiem:#na start
- #bizneswięcej artykułów z tagiem:#biznes
Od działalności nierejestrowanej do własnej firmy, czyli start w biznesie
Prezentujmy pierwszy odcinek drugiego sezonu naszego podcastu Rozmowy o Biznesie. Jeśli pomysł o własnej firmie chodzi Ci po głowie lub już prowadzisz swój biznes, to znajdziesz w nim dużo przydatnej dla Ciebie wiedzy!
W tym odcinku poruszamy temat działalności nierejestrowanej i omawiamy kluczowy moment rejestracji firmy. Prowadząca podcast, Dorota Sierakowska - finansistka, inwestorka, edukatorka i założycielka Girls Money Club, rozmawia z Tomaszem Palakiem - radcą prawnym, który specjalizuje się w prawie nowych technologii, własności intelektualnej i ochronie danych. Posłuchaj, co Tomek mówi o działalności nierejestrowanej i zacznij działać z swoją firmą – na własnych zasadach!
Rozdziały:
-
0:00Czy działalność bez zarejestrowanej firmy to „szara strefa”?
-
0:59Warunki prowadzenia działalności nierejestrowanej
-
2:37Aspekty prawne działalności bez rejestracji
-
4:38Logo, nazwa, domena, media społecznościowe - czy można je mieć?
-
7:38Kod promocyjny
-
8:10Czy należy informować pracodawcę o działalności nierejestrowanej?
-
10:33Działalność nierejestrowana a zasiłki
-
13:47Obowiązki formalne przy działalności nierejestrowanej
-
19:18Jakie są ograniczenia dla działalności nierejestrowanej?
-
23:21Kiedy warto rozważyć rejestrację firmy?
-
31:21Na co uważać, gdy chcemy prowadzić biznes online?
-
34:58Zakończenie rozmowy
[MUZYKA]
- Witam serdecznie w pierwszym odcinku drugiego sezonu Rozmów o biznesie. Ja nazywam się Dorota Sierakowska, ze mną w studiu jest Tomek Palak.
- Cześć.
- I od razu zaczynam od pytania, które pewnie chodzi po głowie wielu osobom, które chcą założyć firmę albo myślą o jakiejś dodatkowej działalności. Czy prowadzenie działalności bez legalnie zarejestrowanej firmy to jest "szara strefa"?
- Nie, absolutnie. To wchodzi w grę i to jest nawet niejednokrotnie dobry pomysł, żeby to sobie jakoś przetestować, zanim skusimy się na zarejestrowaną działalność, bo to o co pytasz, to jest innymi słowy właśnie działalność nierejestrowana. Bardzo ciekawa forma, która pozwala na sprawdzenie sobie jakiegoś pomysłu, ograniczając formalności i rozwiązanie takie pośrednie testowe, nie zobowiązujące ostatecznie do założenia firmy, a jednocześnie mogące do niego prowadzić i pewnie w wielu przypadkach byśmy tego naszym odbiorcom życzyli, bo oznaczać to będzie, że dużo zarabiają.
- Jakie są warunki prowadzenia działalności nierejestrowanej?
- Wiesz co, przede wszystkim definicyjne. Ona musi mieć charakter zarobkowy, zorganizowany, być prowadzona w taki ciągły sposób i we własnym imieniu. Przez to, że we własnym imieniu, no jakby wykluczamy tutaj jakieś pomysły typu spółka, raczej to ma być osoba, osoba fizyczna. Trzeba ewidencjonować te przychody, między innymi dlatego, że jest limit tych przychodów, jaki można osiągnąć. Jest to 75% minimalnego wynagrodzenia miesięcznie. Są pomysły, żeby zwiększyć tę pule do kwartalnej, od stycznia prawdopodobnie się to zadzieje, od razu warto to zasygnalizować. No i jest tutaj wątek tego, czy nasza branża na to pozwala, ale tu pewnie wchodzimy bardziej w pytanie, kiedy nie można tej działalności prowadzić.
- No to kiedy nie można?
- Tak myślałem, że uda mi się do tego doprowadzić, że zapytasz.
- A więc nie można właśnie, jeżeli nasza branża na to nie pozwala, jeżeli przez ostatnie 60 miesięcy prowadziliśmy jakąś działalność.
- No i tak jak już zdążyłem to zasygnalizować, jeśli mamy pomysł, żeby to robić wspólnie z kimś. Warto się zastanowić, czy nie kłóci nam się to ze statusem bezrobotnego albo z tym, co na ten temat powiedziałby nasz pracodawca.
- Skoro wspomniałeś, że któreś branże po prostu wykluczają działalność nierejestrowaną, to czy są takie zawody, które są takie flagowe, że wiadomo, że wykonując ten zawód nie możemy na taką działalność sobie pozwolić?
- Na przykład mój. Nie musisz szukać przykładu daleko.
- Czyli prawnik to jedno.
- Tak jest, prawnik to jedno.
- Lekarz, te wszystkie zawody, gdzie my jako odbiorcy tych zawodów raczej oczekiwalibyśmy takiej pewności, takiego bezpieczeństwa, że za tą osobą stoi firma, jakaś odpowiedzialność itd. Jakaś licencja na przykład. Gada się, koncesja, coś w tym stylu.
- No dobrze, to przejdźmy do tej takiej części mimo wszystko bardziej zorganizowanej, właśnie organizacyjnej, związanej z działalnością nierejestrowaną. No bo dobrze, nie musimy zakładać tej działalności, nie musimy rejestrować spółki, no ale mimo wszystko i tak nas obowiązują pewne uwarunkowania prawne. Na przykład RODO, jakieś regulaminy polityki prywatności. Czy to nas obowiązuje, gdy prowadzimy działalność nierejestrowaną, gdy na przykład chcemy, powiedzmy, założyć stronę internetową, założyć jakiś newsletter, być może już właśnie kierować swoje produkty do określonej grupy? Czy musimy o to zadbać właśnie, o te kwestie związane z RODO czy regulaminy?
- Jasne. To jest tak, że jeżeli przetwarza się dane,no to podpada się pod RODO. To nie zależy od tego, czy przetwarza się, mając te firmy, tylko jeżeli robi się to w jakiś taki zorganizowany sposób, na przykład dążący w tym przypadku do zarobku, to jak najbardziej. Więc te obowiązki z zakresu RODO są również w działalności nierejestrowanej. Natomiast znowu nie chciałbym, żeby wyszło na to, że to są jakieś nie wiadomo jakie, wiesz, usługi za kilkanaście tysięcy. To jest tylko i aż kwestia zastanowienia się. Rekomendowałbym również spisanie, czyje bierzemy dane, po co, na jak długo, z kim się nimi dzielimy, czy ten ktoś nie jest na przykład za granicą. Co zrobimy, jeżeli odpukać te dane nam wyciekną, jak się zachowamy, jeżeli ten, pewnie klient, będzie chciał, zażąda ich usunięcia i tak dalej i tak dalej. Mógłbym tutaj mnożyć te pytania, ale to nie jest kwestia, żeby wymienić wszystkie, tylko żeby wskazać sposób myślenia, tak. Zastanawiamy się po prostu po co, z kim, dlaczego dzielimy się tymi danymi, spisujemy to sobie jakoś. Z tego robimy jakiś a'la taki, nie wiem, wyciąg, nazwijmy to. I to będzie stanowić to, co najczęściej w Internecie widzimy pod hasłem polityka prywatności, czyli te informacje dla naszych odbiorców, jak są przetwarzani. To naprawdę nie muszą być, bo pewnie nasi odbiorcy się z czymś takim, rozglądając po Internecie zetkną. To naprawdę nie muszą być jakieś, nie wiem, wzory dokumentów za kilka tysięcy. Czyli to też nie muszą być pięcio- czy sześciostronicowe dokumenty, albo długie dokumenty pisane drobnym druczkiem.
- No dobrze, a jeżeli tak wspomnieliśmy o tym, że no ta działalność nierejestrowana to taka trochę firma na próbę, to co z takimi rzeczami jak logo, identyfikacja wizualna, bo być może wiele osób będzie się zastanawiać, czy w ogóle to ma sens, jeżeli ja jestem na działalności nierejestrowanej, skoro ja tak naprawdę próbuję trochę z tą swoją firmą podziałać.
- Wiesz co, popatrzmy na to w ten sposób, że życzę tego naszym odbiorcom, że ta działalność się fajnie pokręci zostanie ostatecznie zarejestrowaną i tak dalej, i tak dalej. No i odpukać, pojawia się również tutaj ryzyko, że pojawi się ktoś, kto będzie chciał na przykład nas podrabiać, będzie chciał udawać naszą działalność, będzie chciał udawać nasz produkt. Więc posiadanie jakiejś swojej identyfikacji ja bym polecał, wiesz, jak najszybciej. I nie ma znowu przeciwwskazań, tak jak przy RODO, nie ma przeciwwskazań, żeby już mieć swoją nazwę. Działalność nierejestrowana może mieć nazwę, może powiem to w jednym zdaniu, żeby zabrzmiało. Nie ma też przeciwwskazań, żeby mieć jakieś logo. Nie ma przeciwwskazań, żeby je rejestrować w urzędzie patentowym i tak dalej, bo to nie trzeba być firmą do tego. Po prostu jako osoba fizyczna.
- Zgadza się, zgadza się.
- Więc zakładam też realnie nie patrząc, że pewnie to nie będzie pierwszy punkt w budżecie, jaki ta osoba sobie zrobi rejestrację takiego znaku towarowego. Natomiast absolutnie jest taka możliwość i nie chciałbym, żeby ci, którzy nas słuchają, pomyśleli sobie, że bez sensu jest ta działalność nierejestrowana, bo nie mogą mieć nazwy, bo nie mogą mieć logo i bo ktoś może ich łatwo podrobić. Bo tak nie jest, bo absolutnie mogą i starać się od początku odróżniać i dążyć do tego, żeby tę przewagę swoją wizerunkowo-brandingową tworzyć. I tak samo można tworzyć profile w mediach społecznościowych pod kątem właśnie jakiegoś brandingu i identyfikacji wizualnej. No bo summa summarum i tak chcemy, żeby ta firma potencjalnie się rozwinęła, czy też ten pomysł się rozwinął w firmę. Czyli też można do tego podchodzić jako do rzeczy, która jeżeli osiągnie sukces, jeżeli faktycznie będzie się cieszyć zainteresowaniem, no to po prostu wtedy będzie oznaczało, że co najwyżej założymy tę działalność jako taką naturalną konsekwencję. Pod kątem jakby wiesz, brandingu i tego wysiłku to w zasadzie nie ma nic za stracenia. Bo nie stanie się coś takiego, że w momencie, jeżeli nasza działalność nierejestrowana spełni kryteria, żeby stać się rejestrowaną, to my to w jakiś sposób tracimy. Tak? Możemy to absolutnie sobie, że tak powiem, przerzucić. Więc nie ma nic za stracenia. Tak samo pod kątem zastanowienia się nad RODO. Im wcześniej na tym pomyślisz, tym lepiej dla ciebie, dla firmy itd. I w ogóle w wielu przypadkach jest tak, że jeśli rozważamy działalność nierejestrowaną, to tak naprawdę nie ma wiele do stracenia i ryzyko jest znikome. I naprawdę jeśli chodzi wam coś po głowie, to pomyślcie też, żeby tę działalność nierejestrowaną jako taką wersję testową sobie rozważyć. To jest świetna myśl w ogóle do przekazania dalej.
- Czyli na razie wiemy, że działalność nierejestrowana to jest coś, co może nam pozwolić przetestować swój pomysł na biznes. To jest coś, co może być taką formą zorganizowania naszej dodatkowej działalności oprócz etatu. I to jest coś, co tak naprawdę może później doprowadzić do założenia tego biznesu, jeżeli oczywiście się okaże, że ta próba będzie pomyślna.
- Wciągnęła cię rozmowa? Świetnie. To pewnie myślisz o własnej firmie. W takim razie mam dla ciebie coś wyjątkowego. Wejdź na Firmove.pl i zarejestruj działalność samodzielnie lub ze wsparciem księgowej. A jeśli zrobisz to w okresie promocji z kodem PODCAST, dostaniesz od firmov.pl voucher na zakupy online. Szczegóły znajdziesz w opisie odcinka i w regulaminie. Nie odkładaj pomysłów na później. Działaj na własny rachunek już dziś. I pamiętaj, liczba voucherów jest ograniczona.
- No ale teraz jeszcze przejdźmy do takich paru rzeczy prawno-finansowo-organizacyjnych. No bo pewnie wielu osobom teraz chodzi po głowie pytanie no okej, ale jeżeli ja sobie chcę dorobić do etatu, to czy ja muszę o tej działalności nierejestrowanej informować mojego pracodawcę?
- W zasadzie nie. W zasadzie nie ma takiej konieczności. Dopóki ta nasza działalność nie przeszkadza dosłownie tej podstawowej, ujmę ją jako podstawową.
- Czyli na przykład nie jest konkurencyjna?
- Na przykład nie jest konkurencyjna, zwłaszcza jeżeli mamy zakaz konkurencji, ale też miałem na myśli, że nie przeszkadza tak w wymiarze, wiesz po prostu czasowym, od tego chciałem zacząć. No to spoko. No to tak naprawdę jakkolwiek to nie zabrzmi, w pewnym sensie to nie jest sprawa pracodawcy, co robimy po pracy. Więc możemy, załóżmy mamy pracę do 17:00, jeżeli od 19:00 chcemy robić świeczki, no to okej, możemy to robić na warunkach działalności nierejestrowanej i nie ma tutaj potrzeby, żeby pracodawca w ogóle na ten temat był informowany.
- A czy forma naszego zatrudnienia w ogóle ma znaczenie, jeżeli jesteś na umowie o pracę, zlecenie?
- Nie, bardziej ma znaczenie to, co właśnie zasygnalizowałeś zanim ja zdążyłem, czyli ten wątek zakazu konkurencji. Jeśli twoja umowa obejmuje, że nie możesz robić jakiejś działalności konkurencyjnej, no to na wszelki wypadek, jakbym się przyjrzał, co przez tę działalność konkurencyjną będziemy rozumieć. Bo jeżeli na przykład jesteśmy w firmie, która robi eventy i elementem robienia tych eventów jest jakieś, nie wiem, paczki dla odbiorców eventu, a my zaczynamy robić te świeczki, to może ktoś już bardzo rygorystycznie patrząc by powiedział, „o kurczę, no tutaj nie wiadomo, czy to nie jest konkurencja jedno dla drugiego" i tak dalej. To już by trzeba indywidualnie ocenić pewnie treść tego zakazu konkurencji. Natomiast jeżeli, wiesz, na co dzień jesteśmy motorniczym i świeczki robimy sobie o 19.00, no to myślę, że problemu nie będzie. Warto po prostu spojrzeć, przypomnieć sobie, czy, po pierwsze, ten zakaz konkurencji w ogóle mamy. Zwrócę uwagę na wszelki wypadek, że to nie musi być odrębna umowa.
- To może być fragment tej podstawowej, tak? Czyli po prostu przejrzeć jeszcze raz naszą umowę o pracę na przykład.
- Dokładnie. Czy ją mamy? A jeśli mamy, no to jaka jest treść? Bo śladowe, ale podczas się śladowe, jest ryzyko, że ktoś na tyle szeroko ma to ujęte, że właśnie tak jak przyszedł mi do głowy spontanicznie ten przykład, czy świeczki jakoś tam nie da się podpiąć pod event, nie? Ok. Czyli mamy po prostu taki już pierwszy element. Zajrzeć do swojej umowy o pracę, zlecenie, czy tam jakąkolwiek mamy z pracodawcą, żeby się upewnić, czy faktycznie możemy coś robić. Coś oczywiście, co mamy na myśli, jaki mamy pomysł.
- A co jeżeli na przykład jesteśmy młodą mamą i na urlopie macierzyńskim albo rodzicielskim chcemy założyć tę działalność nierejestrowaną? Czy będą tutaj jakieś problemy na przykład związane z tym, że nie możemy wtedy dostać tego zasiłku macierzyńskiego? Jak to wygląda? Takie łączenie właśnie urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego z działalnością nierejestrowaną?
- Wiesz co, przy macierzyńskim, rodzicielskim raczej problemu bym się nie spodziewał. Chyba, że znów, no tutaj zawsze powinienem dodać jako prawnik, chyba, że będzie to przeszkadzać kryteriom, wiesz, otrzymania i tak dalej. Ale tak, jeżeli to jest niezależne, to co innego. Co innego tutaj od razu powiem, jest przy takim L4. Bo przy L4 jest praktycznie zakaz robienia czegokolwiek. Zakaz wykonywania zawodu jakiegokolwiek. Tak, zakaz pracy, można tak to wyrażać, zakaz robienia czegoś. Więc tutaj ta działalność nierejestrowana nie wchodzi w grę, jeżeli jesteśmy właśnie na L4, bo stracimy uprawnienia, kryteria pozwalające nam na to, żeby to świadczenia otrzymywać i te możliwości. Więc tutaj bym ewentualnie się skupił na, wiesz, na likwidacji tych kryteriów, które spowodowały, że to L4 w ogóle istnieje najpierw, a potem na działalności nierejestrowanej.
- Ok, czyli przy rodzicielskim, macierzyńskim mamy tutaj zielone światło, przy L4 no zdecydowanie, w sumie nie, tak, zdecydowanie czerwone. A co jeżeli na przykład otrzymujemy zasiłek dla bezrobotnych?
- No niestety, jakby też czasem jak ktoś straci pracę i faktycznie ten zasiłek otrzymuje, no to też rozgląda się za jakimiś nowymi możliwościami. No i też takim elementem testu swojego pomysłu może być ta działalność nierejestrowana.
- Czy wtedy się traci ten zasiłek dla bezrobotnych?
- Jest takie ryzyko, jeżeli przekroczy się jakąś granicę procentową tych zarobków. To jest niższa granica niż przy tej, która wymaga założenia działalności. Więc tutaj po prostu trzeba być, powiedzmy, ostrożniejszym. Może powiem liczbami, nie trzymajcie mnie za słowo, bo oczywiście w każdej chwili przepis może zmienić, tak, ale kryterium procentowe, żeby działalność nierejestrowana została zarejestrowana to jest 75%, a kryterium, żeby już nie mieć zasiłku to jest 50%. Więc tutaj istnieje śladowe ryzyko, że pomiędzy tymi obszarami się znajdziemy i to nas pozbawi tego uprawnienia do bycia bezrobotnym i tego świadczenia i tak dalej. Natomiast jeśli, znów, nie przekraczamy tej granicy, jeśli to nam nie przeszkadza, bo też pamiętajmy, że kolejnym kryterium spełniania bycia osobą bezrobotną jest dostępność, nazwijmy to. Oczywiście jest ujęte to mądrze i poprawnie czemu, ale nie po to jestem, żeby trudno mówić. Więc taka dostępność, że w razie jeżeli urząd powie, że masz tutaj tę przydzieloną pracę wykonać, masz być dostępny, nie wiem, etatowo nazwijmy to w określonych dniach i tak dalej, jeżeli ta nasza działalność nierejestrowana w tym nie przeszkadza, to ok.
- Dobra. Czyli można powiedzieć, że w przypadku zasiłku dla bezrobotnego, to też oczywiście warto zobaczyć, jakie perspektywy ma ten nasz potencjalny biznes i oby mieć takie problemy, żeby zarabiać za dużo i przekroczyć te limity. No dobrze. Czyli widzimy, że da się to tak naprawdę połączyć z takimi dość popularnymi sytuacjami, czy też sytuacjami, które mogą wymagać od nas właśnie testowania nowych pomysłów na siebie. No i teraz myślę, że warto się zastanowić też pod kątem już samych pieniędzy. No bo ok, powiedzmy, że faktycznie mamy ten pomysł, zaczynamy go realizować, nie rejestrujemy działalności, bo nie musimy na razie, no ale domyślam się, że wiele osób może mieć taki opór przed przyjęciem pieniędzy na konto. No bo na przykład właśnie tworzymy jakiś produkt, powiedzmy, że tę świeczkę i faktycznie czy możemy tak po prostu przyjąć przelew od kogoś? Czy ten przelew może wpaść na nasze codzienne podstawowe konto bankowe, z którego ot tak korzystamy? Czy trzeba wystawić jakiś rachunek? Jak to wygląda w praktyce?
- Zacznijmy od wątku tego przelewu, bo tutaj odpowiedź jest prosta i brzmi - tak. Jak najbardziej może ta kasa wpłynąć na nasze konto takie, no fizyczne nazwijmy to, tak, bieżące zwał, jak zwał. Nie ma potrzeby tworzenia odrębnego rachunku i tak dalej, to może być to konto. Natomiast słowo rachunek może tu się przydać, żeby do niego wrócić w kontekście jakiegoś dokumentu ewidencjonującego to, że ta sprzedaż niech będzie świeczek nastąpiła. Bo tutaj wkraczamy w ogóle szerzej w takie obowiązki, nazwijmy to księgowe i najpierw skupmy się na obowiązku księgowym nie względem ewentualnych urzędów, tylko względem właśnie klienta, czyli musi pojawić się jakiś dokument, z którego ta sprzedaż wynika. Jeżeli teraz byśmy coś od siebie kupili, no to albo byśmy wymienili się rachunkiem, albo paragonem, albo fakturą, albo czymś takim. I w przypadku działalności nierejestrowanej analogicznie coś takiego powinno się zdarzyć. To nie musi być kasa fiskalna, to nie musi być faktura, zwłaszcza nie z VAT-em, bo nie wchodzi to w grę w tej sytuacji. Raczej po prostu rachunek. W tym rachunku, jeżeli ty byś mi go stworzyła, prosta informacja. Za co, ile, kiedy, kto, komu. Właściwie z pamięci mówiąc, niewiele więcej tam się winno znaleźć, bo ten dokument przyda nam się obojgu. Tobie, żeby ewidencjonować, że w ogóle tam śmiga twoja działalność, no a mi, żeby na przykład, jeżeli ktoś mnie zapyta, a jakim cudem ja mam na chacie 10 świeczek i z jakiegoś powodu jest to podejrzane, no to żeby mógł to udokumentować.
- Czyli my sobie to możemy przygotować na jakimś szablonie, czy też to może być dowolna forma tak naprawdę, jaka nam pasuje, byle żeby zawierała takie podstawowe informacje, czy też te najważniejsze informacje.
- Tak, tak. Dodam jeszcze, bo teraz myślę, że mi umknęło, numer tego dokumentu. No bo tych dokumentów życzę, tego naszym odbiorcom, żeby było miesięcznie jak najwięcej. No i oczywiście, żeby nie było ryzyka, że to jakoś jest ten sam. Więc to jest numer jeden, ten jest numer dwa i tak dalej. Dla Beaty numer jeden, dla Doroty numer dwa i tak dalej.
- Czyli my możemy normalnie stworzyć po prostu taki dokument w jakimś programie na komputerze i wysłać komuś na maila? Tak, tak. A jeżeli ktoś od nas kupuje fizycznie, to czy musimy go stworzyć i na przykład jakoś podpisać?
- Ja bym to rekomendował. Wiesz, ja bym to rekomendował, jest wtedy też ten ślad tego spotkania, jakby nazwijmy to. Natomiast znowu przypuszczam, że słuchający nas mają największą obawę, że właśnie mają jakieś obowiązki typu kasa fiskalna, jakieś straszne formalności, programy do prowadzenia księgowości, wystawiania faktur. I spodziewam się, że takie mogą z tyłu głowy naszych odbiorców być rzeczy. To z przyjemnością bym je usunął jeszcze raz i powiedział, nie, nie formalizujmy tego, nie na tym etapie. Po to właśnie istnieje ta działalność nierejestrowana, taka nieformalna, taka nazwijmy to w większości, może nie w większości, ale w wielu przypadkach próbna, żeby tych formalności trochę uniknąć. Żeby ułatwić nam życie.
- A czy polecasz robić sobie na przykład jakiś spis, chociażby w takim banalnym Excelu tych naszych transakcji, żeby nam nic nie umknęło? Czy w ogóle jakiś spis naszych przychodów się przydaje w takiej działalności nierejestrowanej?
- Wiesz co, to nie jest kwestia, że ja polecam. Tylko to rzeczywiście też jest jakaś forma powiedzmy prostego wymogu. Czyli trzeba. Tak. Nie można, tylko trzeba. Nie można, tylko trzeba, bo powiedziałem w pewnym momencie chwilkę temu, że to jest ten dokument dla klienta, a zaraz pewnie przejdziemy do tych dokumentów ewentualnie dla urzędu. I to jest ten moment. I znów nie bójcie się urzędu i tak dalej, tylko to chodzi o to, żeby mieć wewnętrznie porządek i wiedzieć właśnie... zostaniemy widzę dzisiaj przy tych świeczkach. Tyle świeczek za tyle pieniążków poszło, albo tyle kwiatów za tyle. Chociażby po to warto to prowadzić. Najprostszy argument jest taki, żeby nie zdziwić się, że przekroczyło się limit. No i też żeby wiedzieć, czy w ogóle to nasza działalność na próbę zaczyna przynosić jakieś rezultaty i czy być może warto pomyśleć o tym, żeby ona już nie była tylko na próbę właśnie. Albo no niestety też trzeba to powiedzieć, żeby sobie zdefiniować, czy to jest ten moment, że decydujemy, że jednak ta próba nie jest udana. Warto to sobie samemu jakoś wyznaczyć. Natomiast w większości przypadków pewnie się okaże, to się rozkręci.
- A co z podatkami?
- Wiesz co, będzie tutaj warto przede wszystkim odesłać do doradcy podatkowego, który na tym by się wypowiedział najtrafniej. Natomiast myślę, że nie można zostawić naszych odbiorców z myślą, że wątku podatków nie ma w ogóle. I tutaj kłania się najprawdopodobniej po prostu PIT. Trzeba je rozliczyć, ale na wszelki wypadek warto to jeszcze skonsultować, bo dużo może zależeć od rodzaju prowadzonej działalności. Absolutnie tak. Mamy kwestię podatków, mamy kwestię już takiej podstawowej papierologii powiedzmy. I też znamy już trochę te plusy prowadzenia działalności nierejestrowanej. No bo uproszczenie nam życia, brak konieczności właśnie rejestracji firmy, mniej kontaktów z urzędami, chociaż oczywiście jakaś ewidencja jest potrzebna. Więc tych plusów jest dużo. Przede wszystkim taka lekkość głowy, że możemy coś przetestować.
- Ale jakie są minusy jeżeli chodzi o działalność nierejestrowaną? No bo na pewno jakieś są.
- W pewnym sensie one trochę się nam pojawiły już w toku rozmowy, bo to jest na pewno jakaś taka czujność, czy tego limitu nie przekroczyłem. Ja jeszcze raz to powiem, że w momencie przekroczenia tego limitu to już jesteśmy działalnością zwykłą. To nie jest kwestia naszej decyzji, to jest fakt. I czy chodzi tutaj o limit miesięczny, czy może ten limit jest... Miesięczny.
- Czyli miesięczny, a nie na przykład kwartalny czy roczny.
- Miesięczny, miesięczny.
- No to też w sumie wywołujesz kolejne, kolejne nazwijmy to ryzyko, bo zdarza się przecież, że prowadzone są zwykłe i nierejestrowane działalności jakieś sezonowe. Jeżeli ktoś prowadzi działalność, która polega na tym, że sprzedaje kręcące się kurczaki we Władysławowie, no to najprawdopodobniej lipiec, sierpień wygląda tam bardzo ciekawie, ale styczeń obstawiam, że niezbyt. A z kolei na przykład jak produkuje własnoręczne bombki, no to też ma działalność sezonową, która z kolei jest ukierunkowana bardziej na zimę i pojawia się ryzyko właśnie przekroczenia tego progu.
- Właśnie dlatego też trzeba być czujnym, może zdawać sobie z tego sprawę, że to ryzyko występuje w tych miesiącach, o których wiemy, że w naszych branżach są mocne, nazwijmy to. Wtedy możemy ten próg po prostu przekroczyć. No i rozwiązaniem tego wątku sezonowości i tego ryzyka, że niespodziewanie w jakimś mocniejszym okresie przekroczymy limit, jest ten pomysł od stycznia, żeby jednak limit był robiony kwartalnie. Minusem jest oczywiście też to dla tych z naszych odbiorców, bo część na pewno naszych odbiorców to są ludzie, którzy sobie siedzą wiadomo w tym przysłowiowym korpo i myślą, żeby uciec w Bieszczady i tam pleść wianki. I te osoby może nie mają tego problemu ryzyka, czyli one są zabezpieczone w ZUSie. Natomiast jeśli nie ma się tego podstawowego zatrudnienia, jeżeli ma się tylko działalność nierejestrowaną, no to na ZUS, na składki, na to zabezpieczenie jakby liczyć nie możemy. Więc to jest koszt dobrze rozumiany tego, że tych formalności jest z kolei mniej. Jeśli mamy mniej formalności, no to mamy tutaj po prostu to bezpieczeństwo mniejsze. No myślę, że to trzeba jednak za jakiś tutaj minus uznać. No i nie można, co trochę z tego wynika, zatrudniać na umowie o pracę. Generalnie z zatrudnianiem na działalności nierejestrowanej może warto być ostrożnym. Jej intencja jest trochę jednak taka, że jest malutka. I domyślam się, że też na przykład nie możemy wystawiać faktur, albo też być może mamy trochę mimo wszystko mniejszą wiarygodność przed kontrahentami, jeżeli nie mamy nawet działalności gospodarczej. Niech do tego podchodzisz. Ja do tego podchodzę, OK, ale nie mogę obiecać, że ktoś mając do wyboru na biurku dwie oferty i jedna oferta jest od firmy, która wiesz, mądrze brzmi i nazywa się spółka z o. o. i w nawiasie jest napisany kapitał zakładowy i tak dalej. I wystawia faktury z VAT-em. Tak jest, tak jest, a versus właśnie coś, co nie ma nawet nazwy prawie że, albo formy. Nie musimy pisać, że jesteśmy działalnością nierejestrowaną, ale jednocześnie możemy pisać, że jestem Tomasz Palak i zrobię ci jakiś dziwny dokument z swojego punktu widzenia być może dziwny, bo jakiś tam rachunek na wzorze. Rachunek. No właśnie, więc nie mogę obiecać, że osoba na tym biurku przysłowiowo mająca te dwa dokumenty nie będzie preferować tego pierwszego. Mając takie poczucie, że no to jest firma stabilna, wiarygodna, istniejąca pewnie dłużej i tak dalej versus ktoś, kto próbuje i kto może nie udźwignąć tego zamówienia na przykład, tego mojego oczekiwania. No nie mogę tego obiecać i w pewnym sensie to bym rozumiał jakby te osoby trzymające te oferty na biurku i należy to wprost mówiąc uznać za jakiś tam minus tej działalności nierejestrowanej. Dopóki będziemy w tej formie, będziemy jednak może traktowani jako ci, którzy próbują, co nie znaczy, że nie warto spróbować i docelowo pewnie się rozkręcić. No właśnie, a propos rozkręcenia się, no to mamy pewnie po jakimś czasie moment, w którym musimy stwierdzić, musimy albo powinniśmy stwierdzić, czy rejestrować firmę, czy nie. No bo skoro działalność nierejestrowana jest taka trochę na próbę i skoro na przykład ona zaczyna przynosić jakieś efekty albo wręcz przeciwnie, tych efektów nie ma, to jakbyś do tego podszedł. Kiedy twoim zdaniem mamy taki klarowny wyznacznik, że tak, to się udaje, mogę już rejestrować firmę, a kiedy trzeba mówiąc kolokwialnie odklepać i powiedzieć, ok, jakby ten pomysł się nie udał, być może spróbuję z czymś innym, właśnie po raz kolejny, działalność nierejestrowana, tylko że już z innym pomysłem. Kiedy trzeba odklepać, poddać się, to jest trudniejsze dla mnie pytanie, z tego względu, że wreszcie branże są specyficzne i trzeba sobie po prostu, jeśli się zaczyna pleść wianki, robić makramy albo świadczyć, nie wiem, usługę paznokci po domach, trzeba, trzeba uznać, że jakaś liczba klientek jest tą, powiedziałem klientek, bo paznokcie, jest tą, która jest dla nas ok i do niej dążymy i że na przykład, jeżeli w ciągu, nie wiem, pół roku nie osiągniemy tej liczby albo jeżeli w ciągu pół roku widzimy, że no, kasa jest z tego nie pozwalająca na, nie wiem, nie zwracająca reklam na Facebooku, no, no chodzi mi o takie rzeczy, to trzeba jednak uznać samemu, natomiast bardzo rekomenduję, żeby to zrobić, chciałbym, żeby to jakby, wiesz, wybrzmiało, że zanim ruszymy, to wyznaczmy sobie ten moment, że dobrze, uznajemy, że, że jednak ten pomysł nie, nie wypalił, nie?
- I chyba też warto się zastanowić w ogóle, czego oczekujemy, no bo tak wspomniałeś też o tym, że działalność nierejestrowaną w sumie możemy wykonywać też przez długi czas, więc może być też tak, że my chcemy na przykład dodatkowo robić te paznokcie, powiedzmy na przykład mieć 4 klientki w tygodniu albo 2 klientki w tygodniu jako po prostu jakiś dodatkowy dochód, ale taki, który nie przyćmiewa naszej podstawowej działalności i możemy być z tym jak najbardziej ok, prawda?
- Jak najbardziej. Trzeba też się zastanowić właśnie, czy my chcemy przeskoczyć wyżej, czy to ma być ten biznes na próbę, czy taki też biznes dodatkowy.
- No dobrze, więc to, kiedy odklepać, to mówisz, że to nie jest takie proste, a to, kiedy faktycznie zarejestrować firmę, kiedy jest ten moment? No oprócz takich powiedzmy kwestii formalnych, to czy też sądzisz, że warto sobie wyznaczyć jakąś konkretną liczbę, która będzie takim naszym wewnętrznym miernikiem sukcesu? Jeszcze na wszelki wypadek dodam, że tę liczbę niewewnętrzną mamy wyznaczoną, tak? Więc jeśli przekroczymy te 75%, no to nie ma rozmowy i rejestrowanie za nas.
- Tak, tak, to wtedy trzeba. Natomiast domyślam się, że twoje pytanie jest jakby, czy sobie wyznaczyć ten próg w środku i też bym to rekomendował, bo jeśli, nie wiem, strzelam w pewnym sensie, ale jeżeli osiągamy te 50%, to znaczy, i robimy to regularnie, to znaczy, że na przykład wystarczy nam jeden mocniejszy miesiąc i będziemy musieli to zrobić I życzymy sobie może tego miesiąca i może lepiej zarejestrować w tym momencie, gdy nam to jest na rękę, a nie, nie wiem, na przykład jest to mocniejszy miesiąc w sezonie bombkowym grudzień i naprawdę nie jest nam w głowie w tym momencie rejestrowanie, tylko robienie bombek, bo chcemy nasuwać jak najwięcej, tak? Więc może lepiej sobie założyć, że ten niższy wewnętrzny próg jakiś sobie wyznaczymy, chociażby z tego powodu momentu, decyzji nad momentem, kiedy to się dzieje. Poza tym druga rzecz jest taka, że jeżeli właśnie jakiś tam nasz cel jest nie taki, jak rozmawialiśmy przed momentem o tych paznokciach, taki nazwijmy, to że to będzie stałe i poboczne, tylko zależy nam na tym, żeby to był test i żeby w miarę możliwości ten test poszedł dobrze, czyli że decydujemy, że to będzie się rozkręcało, jeżeli na przykład mamy kilka, już nie wiem, 3-4 miesiące, kiedy widzimy, że jest dobrze i patrzymy w jakieś tam plany, z tych planów wynika, że będą klientki na paznokcie, z tych planów wynika, że patrzymy w tej chwili i jest dobrze w październiku, a w grudniu jest sezon bombkowy itd. No to myślę, że też można uznać, że zmierza to w takim kierunku, że właściwie ta rejestracja będzie dla nas ok i będzie przydatna w tym kontekście, o którym rozmawialiśmy przed momentem przy takich powiedzmy minusach, czyli przewagi w momencie bycia jedną z tych dwóch ofert na biurku, że już jak staniemy się zarejestrowani, to już jesteśmy dla takiej osoby z tymi dwoma ofertami bardziej wiarygodnym partnerem.
- Pełnoprawną firmą, można powiedzieć.
- Tak jest.
- Jak w takim razie wygląda ten sam proces rejestracji? No bo powiedzmy, że zdajemy ten test i wspomniałeś o tym, że ta konieczność rejestracji może nas zaskoczyć, jeżeli mamy ten jeden świetny miesiąc, nagle się okazuje, że zarobiliśmy całkiem sporo, ale też może być tak, że się do tego przygotowujemy i domyślam się, że te formalności mogą też nieco inaczej wyglądać, gdy na przykład pracujemy już na etacie versus gdy tego etatu nie mamy. No tutaj to, co zasygnalizowałeś w ostatnim zdaniu, to głównie się różni w kontekście, powiedzmy, z ZUS-u. Natomiast kolejność jest w zasadzie taka. Rejestrujemy, zakładam, że nie zaczynamy z grubej rury od spółki, więc zapewne rejestrujemy, jednoosobową działalność gospodarczą, czyli w Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej. Teraz w zasadzie robi się to najwygodniej online i pewnie dla większości naszych odbiorców założenie firmy online będzie najwygodniejsze. A czy mamy na to jakiś określony czas?
- Jeżeli stało się tak, że przekroczyliśmy ten limit, to w zasadzie w ciągu tygodnia by wypadało, bo w ciągu tygodnia należy się zgłosić do ZUS-u. To jest to, co zamierzałem powiedzieć w kolejnym kroku. Zakładamy tę działalność i w ciągu tygodnia należy się do ZUS-u zgłosić. W tym momencie też decydujemy o VAT-cie. Czy VAT, czy nie VAT, dlaczego? Ale to jest ten moment. Jeśli VAT, to zgłaszamy się również do skarbówki.
- I warto tutaj podkreślić, że VAT nas obowiązuje od samego początku nawet przy relatywnie niewielkich przychodach, jeżeli mamy na przykład jakąś formę działalności, jakiś konkretny zawód.
- Tak, tak. No tak jest w moim zawodzie. Więc mamy tutaj tę historię i może uporządkuję to na palcach. Czyli Centralna Ewidencja Działalności Gospodarczej, skarbówka, jeśli VAT, ZUS koniecznie. Dużo osób gdzieś tam świta GUS, czyli ten urząd statystyczny, ale on się dzieje w pewnym sensie automatycznie, więc tym bym się nie przejmował. Może jeszcze warto zasygnalizować taki wątek, nad którym wiem z doświadczenia, że po prostu ludzie się zatrzymują w momencie na przykład wypełniania tego formularza, czyli tak zwane PKD, klasyfikacja działalności. Czyli tam wybieramy, czym nasza firma się zajmuje. Gdybyśmy rozmawiali 10 lat temu, to większość osób na moim miejscu siedzących powiedziałaby, że a wrzuć, nieważne co, wrzuć jak najwięcej, nic się tam nie przejmuj. To nic od tego nie zależy. Obecnie raczej bym tu zachęcał do większego zawahania się, bo od tego w międzyczasie zdążyły zależeć na przykład dofinansowanie covidowe, bo od tego zaczęły zależeć na przykład kwestie, czy mamy uprawnienia konsumenta przy sprzedaży, jeżeli coś kupimy online i tak dalej, i tak dalej. Bardziej bym się zastanowił nad tym, jakie tam mają być te rodzaje działalności i może nie dawał ich za wiele.
- Czyli już nie jest tak, że im więcej, tym lepiej?
- Myślę, że nie. Myślę, że nie. Te manewry, ja wiem, że 10 lat temu robiło się tak, że ja zakładam firmę marketingową, ale mój brat jest też hydraulikiem, to dorzucimy tę hydraulikę, żeby jemu wystawić faktury. Oj, ja bym nie rekomendował takich rzeczy.
- A czy od tego PKD zależy też na przykład to, czy jesteśmy VAT-owcem, czy nie?
- Może, może, bo tutaj rzeczywiście zważywszy na to, że zależy to od branż, to byłbym ostrożny. Czyli tak, w zasadzie można powiedzieć, że ten proces jest relatywnie prosty i tutaj myślę, że warto zaznaczyć też, że on może być jeszcze prostszy, gdy na przykład wejdziemy na stronę Firmove.pl i tam zerkniemy na różnego typu narzędzia, materiały i wskazówki ekspertów.
- A jak wygląda w praktyce działalność nierejestrowana, gdy na przykład chcemy prowadzić jakąś działalność online? Na przykład zarabiamy na YouTube, sprzedajemy używane rzeczy na popularnych portalach, gdy na przykład zarabiamy poprzez media społecznościowe. Na co wtedy uważać, o czym pamiętać?
- Wiesz co, ja bym zwrócił uwagę na to, na co pozwalają nam właśnie te media społecznościowe czy te portale na przykład odzieżowe, o których mówisz. Bo może się okazać, że po pierwsze na przykład Urząd Skarbowy uzna to już za działalność jak najbardziej rejestrowaną i że powinniśmy nie dość, czy spełnić jakieś wymogi, to po prostu opłacać podatki itd. No a po drugie właśnie te platformy, nie będę wskazywał, które jak, ale mają różne kryteria. Czy można tam być jako firma, czy jako osoba fizyczna, czy można to rozliczać prościej, łatwiej i przy jakiej zasadzie. Więc jeśli model nasz biznesowy na działalności nierejestrowanej opiera się na tym, że w jakiś sposób mocno jest to uzależnione od danego social medium, od danej platformy aukcyjnej, no to jeszcze sprawdźmy co ona na to.
- Czyli zawsze warto też to skonsultować na wszelki wypadek. Czy to z księgową, czy to z doradcą podatkowym, żeby upewnić się, że wszystko jest w porządku i że prowadzimy ten biznes według linii prawa.
- Zgadza się.
- A jak to wygląda w kontekście e-booków, czy też kursów online? Wiesz co, w pewnym sensie analogicznie, ale ryzyka jest w tym, że to są takie skalowalne produkty i sukces może nas zaskoczyć w miły sposób, więc tutaj ryzyko tego, że przekroczymy ten limit jest dla nas dość niespodziewane, jeżeli tego nagle, no nie możemy wykluczyć scenariusza, że tego nagle nam się sprzeda 1000, życzę tego naszym odbiorcom, ale wtedy trzeba się liczy też z tym, że z działalnością nierejestrowaną się pożegnamy.
- Jaka jest taka najważniejsza wskazówka, z którą chciałbyś zostawić osoby, które myślą o założeniu działalności nierejestrowanej, właśnie takiej działalności na próbę, o przetestowaniu swojego biznesu?
- Nie bójcie się, nie bójcie się, nie ma tak wiele do stracenia. Stereotypy, z którymi się stykacie są coraz mniej sprawiedliwe i dezaktualizują się. Te wszystkie hasła typu "Janusze biznesu", te wszystkie hasła typu urzędnik, który tylko czeka, żeby was wsadzić do więzienia za źle postawiony przecinek. Ja oczywiście koloryzuję, ale wiem też, że słuchając pewnie wiecie, co mam na myśli To nie jest tak. Tak naprawdę częściej niż mogłaby się wam zdawać jako osobom, które jeszcze nie przekroczyły tego progu, częściej niż wam się zdaje może się okazać, że inni w branży są życzliwi, że urzędnicy chcą pomóc, że tak naprawdę te obowiązki nie są aż tak przerażające albo kosztowne. Ja zdaję sobie sprawę, że na początku można myśleć, że "Mój Boże, ile tego jest? Tu trzeba RODO kupić za 8 tysięcy, a tu trzeba mieć księgową za 9, a tu trzeba wypełnić druczek do urzędu, który jest bardzo trudny i trzeba za to dać 1000 zł". Nie, to tak naprawdę nie musi wyglądać. Spróbujcie. Myślę, że warto spróbować. Aż tak wiele nie ma do stracenia. Jeśli nie przeszkadza to waszemu pracodawcy i wiecie to np. z zakazu konkurencji, jeśli spodziewacie się, że ten pomysł ma sens, jeśli nie jest tak, że brakuje wam możliwości spełnienia jakichś tam kryteriów, które to uniemożliwiają i jeszcze pewnie znalazłoby się parę "jeśli", ale jeśli nie ma przeciwskazań, to warto spróbować.
- Ja absolutnie się pod tym podpisuję. Zresztą wiele osób jakoś prowadzi te biznesy. Jakoś rozpoczyna, często też z niepełną wiedzą, więc nie ma aż tak dużo do stracenia i ten świat przedsiębiorczości, czy to na samym początku na działalności nierejestrowanej, czy to już później po zarejestrowaniu firmy, wcale nie jest taki straszny. Tomek, bardzo ci dziękuję za rozmowę, a ja oczywiście zachęcam was do tego, żeby śledzić ten podcast, dlatego że szykuje się jeszcze wiele inspirujących rozmów, koniecznie subskrybujcie ten kanał, no i oczywiście zajrzyjcie na Firmove.pl, gdzie znajdziecie mnóstwo wskazówek dotyczących prowadzenia własnego biznesu, albo też testowania swojego pomysłu na biznes. Dziękuję wam za uwagę.
[MUZYKA]
Czy ten artykuł był przydatny?
średnia: 0 | 0 ocen
Polecamy
- Co odróżnia biznesy, którym się udaje od tych, które upadają po roku?czas czytania64minuty27.11.2024To finałowy odcinek pierwszego sezonu podcastu Rozmowy o biznesie! Michał Sadowski, założyciel Brand24, dzieli się swoimi przemyśleniami o tym, co zwiększa szanse na sukces firmy. Koniecznie posłuchaj!64min
- Pozyskiwanie finansowania dla początkującychczas czytania45minuty23.10.2024W kolejnym odcinku naszym gościem jest Marcin Koziorowski, CEO EcoBean. Firmy, która zamienia fusy z kawy na ekosurowce. Koniecznie posłuchaj, w jaki sposób start-upy mogą pozyskiwać fundusze!45min
- Optymalizacja kosztów jako low hanging fruit w zarządzaniu finansami firmyczas czytania41minuty16.10.2024W kolejnym odcinku naszego podcastu Rozmowy o biznesie dowiesz się, jak najlepiej optymalizować koszty w firmie. A opowiada o tym Izabela Czaplewska – przedsiębiorczyni prowadząca biuro rachunkowe Wyjaśniam Finanse.41min
- Z kontraktu B2B do własnego biznesuczas czytania43minuty30.10.2024Mateusz Cisło, CEO Codeblue, opowiada o początkach swojej firmy w branży Tech. Jak zwykle w Rozmowach o biznesie znajdziesz wiele rad, przykładów i inspiracji. Koniecznie posłuchaj!43min
- Stawianie granic w biznesieczas czytania32minuty13.11.2024Ola Adamczyk, założycielka Pierwszy Biznes Online, dzięki swojemu doświadczeniu mówi o tym, jak skutecznie wyznaczać granice w biznesie. Razem z Sylwią Królikowską szukają balansu między presją ze strony klientów a działaniem w zgodzie ze sobą. Koniecznie posłuchaj!32min
- Presja wiecznego rozwoju – jak sobie z nią radzić?czas czytania38minuty06.11.2024Dorota Sierakowska, założycielka Girls Money Club, opowiada, jak skutecznie radzić sobie z presją w biznesie. Jeśli więc odczuwasz emocje z nią związane - koniecznie posłuchaj tego odcinka!38min
Przeglądaj tematy
- #na startwięcej artykułów z tagiem:#na start
- #bizneswięcej artykułów z tagiem:#biznes
- #podatkiwięcej artykułów z tagiem:#podatki
- #marketingwięcej artykułów z tagiem:#marketing
- #strategiawięcej artykułów z tagiem:#strategia
- #prawowięcej artykułów z tagiem:#prawo
- #pracownicywięcej artykułów z tagiem:#pracownicy
- #księgowośćwięcej artykułów z tagiem:#księgowość
- #wideowięcej artykułów z tagiem:#wideo
- #finansowaniewięcej artykułów z tagiem:#finansowanie
- #media społecznościowewięcej artykułów z tagiem:#media społecznościowe
- #sprzedażwięcej artykułów z tagiem:#sprzedaż
- #ZUSwięcej artykułów z tagiem:#ZUS
- #markawięcej artykułów z tagiem:#marka
- #ekowięcej artykułów z tagiem:#eko
- #pomysł na bizneswięcej artykułów z tagiem:#pomysł na biznes
- #ESGwięcej artykułów z tagiem:#ESG
- #zmiany w prawiewięcej artykułów z tagiem:#zmiany w prawie
- #e-commercewięcej artykułów z tagiem:#e-commerce
- #samodzielna księgowośćwięcej artykułów z tagiem:#samodzielna księgowość
- #wsparcie dla firmwięcej artykułów z tagiem:#wsparcie dla firm
- #internetwięcej artykułów z tagiem:#internet
- #automatyzacjawięcej artykułów z tagiem:#automatyzacja
- #AIwięcej artykułów z tagiem:#AI
- #przewodnikwięcej artykułów z tagiem:#przewodnik
- #instrukcjawięcej artykułów z tagiem:#instrukcja
- #dotacjewięcej artykułów z tagiem:#dotacje
- #SEOwięcej artykułów z tagiem:#SEO
- #dokumentywięcej artykułów z tagiem:#dokumenty
- #fakturywięcej artykułów z tagiem:#faktury
- #leasingwięcej artykułów z tagiem:#leasing
- #service designwięcej artykułów z tagiem:#service design
- #oszczędnościwięcej artykułów z tagiem:#oszczędności
- #technologiewięcej artykułów z tagiem:#technologie
- #podcastwięcej artykułów z tagiem:#podcast
- #kredytwięcej artykułów z tagiem:#kredyt
- #RODOwięcej artykułów z tagiem:#RODO
- #KSeFwięcej artykułów z tagiem:#KSeF
- #bankowośćwięcej artykułów z tagiem:#bankowość
- #ochrona środowiskawięcej artykułów z tagiem:#ochrona środowiska
- #CEIDGwięcej artykułów z tagiem:#CEIDG
- #ITwięcej artykułów z tagiem:#IT
- #wynagrodzeniawięcej artykułów z tagiem:#wynagrodzenia
- #kontrahentwięcej artykułów z tagiem:#kontrahent
- #analizawięcej artykułów z tagiem:#analiza
- #google analyticswięcej artykułów z tagiem:#google analytics
- #działalność nierejestrowanawięcej artykułów z tagiem:#działalność nierejestrowana
- #ubezpieczeniewięcej artykułów z tagiem:#ubezpieczenie
- #Polski Ładwięcej artykułów z tagiem:#Polski Ład
- #umowywięcej artykułów z tagiem:#umowy
- #badaniewięcej artykułów z tagiem:#badanie
- #długiwięcej artykułów z tagiem:#długi
- #faktoringwięcej artykułów z tagiem:#faktoring
- #USwięcej artykułów z tagiem:#US
- #płynność finansowawięcej artykułów z tagiem:#płynność finansowa
- #konkurencjawięcej artykułów z tagiem:#konkurencja
- #urlopywięcej artykułów z tagiem:#urlopy
- #inwestycjewięcej artykułów z tagiem:#inwestycje
- #kosztywięcej artykułów z tagiem:#koszty
- #zakupywięcej artykułów z tagiem:#zakupy
- #webinarwięcej artykułów z tagiem:#webinar
- #zdolność kredytowawięcej artykułów z tagiem:#zdolność kredytowa
- #REGONwięcej artykułów z tagiem:#REGON
- #współpracawięcej artykułów z tagiem:#współpraca
- #SEMwięcej artykułów z tagiem:#SEM
- #gwarancjawięcej artykułów z tagiem:#gwarancja
- #BHPwięcej artykułów z tagiem:#BHP