Q&A – 3 kluczowe pytania o ślad węglowy

Liczenie śladu węglowego to temat, który coraz mocniej angażuje firmy. Wciąż jednak nie każdy wie, dlaczego warto to robić i od czego zacząć. Rozmowa z doktor Agnieszką Liszką-Dobrowolską – współzałożycielką Fundacji Climate Strategies Poland, zajmującej się obliczaniem i redukowaniem śladu węglowego firm i miast – pozwoli rozwiać najczęściej pojawiające się wątpliwości.

1. Po co liczyć ślad węglowy i dlaczego jest to dobre dla biznesu?

Liczenie śladu węglowego jest pierwszym i zarazem niezbędnym krokiem do tego, by redukować emisje firmy oraz zacząć myśleć o jej neutralności klimatycznej. Dlaczego? Dzięki obliczeniom zyskujemy niezbędną analizę danych i wytyczne odnośnie do tego, co właściwie powinniśmy zacząć redukować. W tym obszarze nie ma możliwości działania w ciemno.

Obliczanie śladu węglowego i działanie na rzecz klimatu to także ogromna szansa dla firm. Mogą zacząć wdrażać innowacyjne rozwiązania, takie jak na przykład źródła zielonej energii i mocno wyróżnić się na tle konkurencji.

Warto zadbać o ten obszar już teraz, ponieważ świadomość i konkurencyjność klimatyczna firm rośnie. Przedsiębiorstwa, które staną się w Polsce pionierami, zyskają najwięcej - zarówno wizerunkowo, jak i finansowo. Konkretna wiedza o śladzie węglowym pozwoli lepiej planować koszty, zwiększyć efektywność energetyczną, a także pozyskać dotacje - na przykład na elektrownię wiatrową, montaż fotowoltaiki, ocieplenie budynku, rozwój ekologicznego transportu itp.

Już teraz partnerzy biznesowi, kontrahenci, a przede wszystkim banki kładą duży nacisk na to, by firmy przedstawiały konkretne dane związane z redukcją emisji i dbaniem o środowisko. Warto dodać, że proces liczenia śladu węglowego jest czasochłonny i wymagający. Dlatego niezbędne jest wsparcie liderów, którzy dadzą przestrzeń do działania i pozwolą stworzyć w firmie na przykład specjalny zespół zajmujący się sprawami emisji.

2. Jak obliczyć ślad węglowy?

Krok pierwszy: podstawą jest odpowiednia motywacja. Obecnie firmy zaczynają liczyć swój ślad węglowy ze względu na zapytania banków i całego sektora finansowego, partnerów biznesowych, a nawet klientów. Oczekiwania, by aktywnie działać na rzecz klimatu są coraz powszechniejsze i śmielsze.

Motywacją dla firm są także kwestie prawne, które nakłada i reguluje Komisja Europejska. Warto wiedzieć, że w myśl strategii nazywanej „Europejskim Zielonym Ładem“ UE chce do 2050 roku osiągnąć neutralność klimatyczną.

Znając już swoje motywacje, można wykonać krok drugi, a więc mapowanie procesów oraz przygotowanie formularzy do zbierania danych. Jak wspomniałam wcześniej - cała operacja wymaga determinacji, wiedzy i czasu, dlatego w tej sprawie warto zwrócić się do zewnętrznego partnera, który pomoże wszystko przygotować i wdrożyć lub skorzystać ze sprawdzonych narzędzi, takich jak Kalkulator śladu węglowego.

Krok trzeci? Świadomość, że nie wystarczy policzyć ślad węglowy i zapomnieć o sprawie. To działalność cykliczna, dlatego tak ważne jest, aby w firmie pojawiła się osoba lub dział, który będzie się tym zajmował. Kompetencje w tym obszarze są cenne i przyszłościowe. UE od 2024 roku zacznie wymagać raportowania śladu węglowego od firm z coraz mniejszym przychodem i coraz mniejszą liczbą zatrudnionych osób. Kwestia liczenia i redukowania śladu węglowego przestanie być domeną dużych firm, będzie dotyczyła coraz większej grupy. 

3. Jak firmy mogą zacząć przeciwdziałać zmianom ekologicznym?

Z perspektywy konsumentów, klientów, partnerów biznesowych czy instytucji finansowych bardzo ważne jest rozliczanie firmy z działań na rzecz klimatu. Ten „oddech na plecach“ to nie tylko świetna motywacja do działania, ale też dowód na zaangażowanie wszystkich w ratowanie planety.

Warto pamiętać, że klimat stał się dla biznesu tematem strategicznym. Firma, która nie działa na rzecz środowiska, pozostaje bierna i niezaangażowana, psuje swój wizerunek, zaprzepaszcza szansę na nowe współprace, dofinansowanie, a z czasem będzie tracić klientów i partnerów.

Warto pamiętać, że obliczenie śladu węglowego to nie wszystko, po nim powinna nastąpić praca nad opracowaniem i wdrożeniem strategii redukcji emisji. Ważnym krokiem będzie także rozmowa z partnerami i sprawdzenie, czy oni również podjęli podobne kroki. Każdy biznes musi więc zacząć od siebie, a następnie poszerzyć działania o swoje otoczenie biznesowe. Opracowanie strategii wyznaczy łatwe i trudne obszary działania. W tych łatwiejszych czasem wystarczy budowanie świadomości i wypracowanie dobrych praktyk (na przykład gaszenia światła w biurze i wyłączenia klimatyzacji). Trudniejsze obszary mogą generować koszty i będą wymagały nowej organizacji (na przykład w zakresie floty i transportu), ale w ostateczności wszystkie te działania odpłacą się z nawiązką - firmie, klientom i planecie.

Co chcę podkreślić? Jeśli myślimy o rosnącej konkurencyjności, regulacjach UE, ale także szeregu korzyści, jakie daje redukcja emisji, warto zacząć działać już teraz. Liczenie śladu węglowego i późniejsza realizacja strategii wymaga czasu. Skorzystają ci, którzy będą jednymi z pierwszych i dadzą przykład innym firmom. A w Polsce w tym obszarze jest dużo do zrobienia!

dr Agnieszka Liszka-Dobrowolska – współzałożycielka Fundacji Climate Strategies Poland