Zero waste – od czego zacząć bycie bardziej eko?

7 min

uśmiechnięta kobieta

W 2008 roku Bea Johnson udowodniła, że potrafi zamknąć odpady, które wyprodukowała jej 4-osobowa rodzina w ciągu całego roku w… litrowym słoiku. Chcesz podjąć wyzwanie? Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, jak być bardziej eko.

Czym jest idea zero waste?

Ideą ruchu zero waste jest odejście od gospodarki liniowej, w myśl której przedmiot jest produkowany, używany – często jednorazowo – i wyrzucany na wysypiska śmieci, do rodzaju gospodarki o obiegu zamkniętym, w której każdy zasób może zostać ponownie wprowadzony do użytku.

Wspomniana we wstępie Bea Johnson, działaczka na rzecz ochrony środowiska, w 2013 roku opublikowała książkę „Zero Waste Home” – swoistą biblię tego proekologicznego ruchu. To w niej zawarła formułę 5R, czyli 5 fundamentalnych zasad efektywnego wykorzystania zasobów, które stały się punktem wyjścia filozofii zero waste.

Formuła 5R to:

  • Refuse, czyli odmawiaj (nie kupuj).
  • Reduce, czyli ograniczaj (kupuj mniej).
  • Reuse, czyli używaj ponownie.
  • Recycle, czyli przetwarzaj.
  • Rot, czyli kompostuj.

Przyjrzyjmy się im bliżej – oto co możesz wdrożyć zarówno w sferze prywatnej, jak i zawodowej.

Metoda małych kroków, czyli jak wprowadzić zero waste

Nie musisz od razu przewracać do góry nogami całego życia, bo właśnie zapadła decyzja: „wprowadzam zero waste!”. Zacznij od małych kroków: przyjrzyj się Twoim codziennym, podstawowym czynnościom i lekko je zmodyfikuj. Zacznij od tych, które są dla Ciebie najwygodniejsze i wymagają najmniejszej zmiany nawyków.

Zmniejsz liczbę posiadanych przedmiotów

Pamiętaj, że każdy posiadany przedmiot niesie za sobą pewien ładunek odpadów (nawet tych, których nie widzisz) i zasobów użytych do jego wytworzenia. Dlaczego więc nie przedkładać jakości nad ilość? Wybór trwałych przedmiotów, które pozwolą na ich wielokrotne używanie (np. szklanych czy stalowych butelek na wodę, odzieży z naturalnych tkanin itd.), często wymaga pewnej początkowej inwestycji. Z całą pewnością jednak w dłuższej perspektywie pozwoli zaoszczędzić pieniądze.

Minimalizuj odpady

Kupuj produkty bez opakowań z tworzyw sztucznych, bo często nie nadają się do recyklingu. Nie kupuj żywności na zapas – istnieje spore ryzyko, że niewykorzystaną po prostu wyrzucisz. Wybieraj też produkty od lokalsów. Zakup produktów „zerokilometrowych” oznacza mniejszą emisję szkodliwego CO2 do atmosfery, zatem im więcej spraw załatwisz „przy okazji”, tym większy ukłon wykonasz w stronę środowiska.

Sprzątaj w stylu eko

Do sprzątania domu i biura używaj naturalnych produktów, które działają tak samo dobrze, jak produkty sprzedawane na masową skalę, a mniej zanieczyszczają środowisko i ograniczają zużycie plastiku. Klasyczne gąbki nie nadają się do recyklingu i muszą być często zmieniane – w innym przypadku sprzyjają namnażaniu się bakterii. Zastąp je np. wielorazowymi myjkami z silikonu, które łatwo zdezynfekujesz w zmywarce, użytkując w ten sposób przez wiele lat. Korzystaj z koncentratów i produktów w opakowaniach refill. Być może nawet uda Ci się znaleźć w pobliżu punkt, w którym uzupełnisz zapas środków czystości do Twoich własnych pojemników.

Co możesz, redukuj w kompostowniku

Nawet te odpady, które generujesz w pracy! Pamiętaj, że to, co stało się już zbędne w kuchni, staje się niezbędne w naturze. Kompostowanie biodegradowalnych odpadów przyniesie Ci w stu procentach naturalny nawóz, który wykorzystasz np. w pielęgnacji roślin doniczkowych na parapecie w biurze. Jest jeszcze jeden argument przemawiający za kompostowaniem: ta czynność… poprawia humor. Zostało to nawet udowodnione! Kompost jest domem dla specyficznego rodzaju bakterii – promieniowców, które wytwarzają geosminę. Kojarzysz specyficzny zapach ziemi po silnych opadach deszczu latem? To właśnie ona – geosmina – wywołuje u nas wyrzut endorfin. Czy teraz przekonaliśmy Cię do kompostowania?

Przejdź na kranówkę

Woda z miejskich wodociągów jest ściśle kontrolowana pod kątem obecności szkodliwych substancji, a po zastosowaniu filtrów specyficzny posmak i zapach staje się niemal niewyczuwalny. Co więcej, sporo mówi się o obecności mikroplastiku w wodzie butelkowanej rozlewanej do butelek z tworzyw sztucznych (PET i PP). Za tym krokiem idą realne oszczędności!

Zero waste w biurze: jak możesz zaoszczędzić?

Małymi krokami udało Ci się wyeliminować część przedmiotów, które generują śmieci. Teraz pójdź o krok dalej. Co jeszcze możesz zrobić i jakie korzyści przyniesie Ci praktykowanie zero waste w biurze?

Przejdź na dokumentację elektroniczną

Zapewne nie umknął Ci fakt, ile obecnie kosztuje ryza papieru. Do tego dochodzi kwestia sprzętu i tonerów, bo bez nich nie ma przecież mowy o wydruku jakiejkolwiek dokumentacji. Poza tym faktury czy pozostałe dokumenty trzeba jeszcze wysłać i dostarczyć do adresata, co nie pozostaje bynajmniej obojętne dla atmosfery: tradycyjne środki transportu zanieczyszczają powietrze, emitując szkodliwe CO2. A gdyby tak przejść na cyfryzację? To nie tylko ekologia i ekonomia, ale także łatwiejsze zarządzanie dokumentacją: pomyśl tylko, o ile łatwiej jest przechowywać ją w chmurze, by za pomocą jednego skrótu na klawiaturze znaleźć potrzebną frazę… Digitalizacja to oszczędność pieniędzy, ale i czasu!

Naprawiaj, a nie wyrzucaj

Czy warto zawracać sobie głowę i tracić cenny czas na naprawianie zepsutego przedmiotu? Warto. Nie tylko zmniejszasz swój wpływ na środowisko i oszczędzasz pieniądze, które możesz odłożyć na rozpoczęcie kolejnej inwestycji, ale też możesz odkryć w sobie zupełne nieznane Ci dotąd umiejętności. Założymy się, że ilekroć uda Ci się coś naprawić, poczujesz motywację i zdasz sobie sprawę, że masz większą kontrolę nad swoim otoczeniem.

A co, jeśli mimo prób nie udaje Ci się naprawić czegoś samodzielnie? Wciąż nie warto wyrzucać przedmiotu. Bez trudu znajdziesz w swoim otoczeniu złotą rączkę lub wyspecjalizowane w naprawie zużytego sprzętu serwisy. Może się okazać, że w niedziałającym ekspresie wystarczyło wymienić uszczelkę za kilka złotych, a drukarkę porządnie wyczyścić, by ponownie drukowała. Skoro mowa o tych urządzeniach, niewiele osób wie, że za pozbywanie się zużytych wkładów (które notabene są odpadem niebezpiecznym) niezgodnie z Ustawą o odpadach[1] grozi kara grzywny, a nawet areszt. Poszukaj punktów skupu zużytych kartridży – mogą odkupić od Ciebie odpad albo przeprowadzić regenerację tonera, dzięki czemu realnie na tym zyskasz.

To tylko kropla w morzu ekologicznych rozwiązań, jakie możesz wdrożyć w swojej firmie. Aby poznać kolejne i dowiedzieć się, jakie konkretnie oszczędności się z tym wiążą, przeczytaj ten artykuł.

Postaw na ekomarketing

Możliwości jest wiele: jeśli wprowadzasz na rynek jakieś towary, możesz wymienić wszystkie opakowania na te, które nadają się do recyklingu lub zaangażować się w projekty zalesiania terenów, rekultywacji plaż, parków czy dzielnic miejskich, które choć częściowo pokryją emisję szkodliwego CO2. Rozważ również stworzenie linii „zielonych” produktów, np. pochodzących całkowicie z recyklingu. Zainteresuj się również procesem wysyłki towarów i sposobem ich opakowywania. Badania pokazują, że ekologiczne formy dostawy i zwrotów, wykorzystanie eko opakowań i transport flotą elektryczną to kwestie, które w największym stopniu zachęcają konsumentów do zakupów[2]

Pamiętaj jednak, że jeśli chcesz poświęcić się strategii zielonego marketingu, musisz naprawdę w nią wierzyć. Wszelkie działania powinny być konsekwentne, przejrzyste i konkretne – złą praktykę chwalenia się z bycia eko, która nie jest potwierdzona faktami, nazywa się greenwashingiem, czyli „zielonym praniem mózgu”, czemu poświęciliśmy osobny artykuł.

Edukacja to podstawa – zostań ambasadorem zero waste

Każdy z nas może działać w myśl zasad 5R: wykorzystywać zasoby naturalne i redukować odpady, które wytwarza. Dając przykład, propagujesz filozofię zero waste. Przekazuj osobom w swoim otoczeniu – rodzinie, ale i współpracownikom, podwładnym – dobre nawyki: wyłączaj światło, zakręcaj wodę podczas mycia rąk, wykorzystuj produkty do samego końca, segreguj odpady, oddawaj sprzęt do naprawy, przerzuć się na zeroemisyjne środki transportu, pij wodę z butelek wielorazowych itd.

Pamiętaj, że troska o zrównoważony rozwój nie jest już czymś, co „warto”, a „trzeba” robić[3] – jest integralną częścią strategii biznesowej, którą musisz podjąć, by utrzymać się na rynku. Kto wie, być może Tobie, jak przytoczonej we wstępie Bei Johnson, również uda się zamknąć odpady w litrowym słoiku? Na pewno staniesz się wówczas symbolem ruchu zero waste – co najmniej w swoim najbliższym otoczeniu.

[1] Dz. U. nr 62 poz. 628 z późn. zm.

[2] https://www.iab.org.pl/aktualnosci/raport-e-commerce-2022-juz-dostepny/

[3] https://hbr.org/2016/10/the-comprehensive-business-case-for-sustainability

Czy ten artykuł był przydatny?
średnia: 0 | 0 ocen

Przeglądaj tematy